Polska była do tej pory takim dziwnym krajem w którym antysemityzm łączył się z proizraelskością. Ten antysemityzm był co prawda niezbyt wielki i niezbyt chętnie manifestowany publicznie, ale nie ma się co oszukiwać, że nie było go wcale. Natomiast proizraelskość była potężna. Inaczej mówiąc: można było spotkać Polaka nie lubiącego Żydów, ale bardzo trudno było spotkać Polaka nie lubiącego Izraelczyków. Czasem nawet z takim, co to pochrząkując znacząco mrugał oczami sugerując, że ktoś z krajowych polityków „też z naszych”, można było porozmawiać z uznaniem o sukcesach Izraela, a zwłaszcza jego armii.

Bo w tej dzielności wojskowej Izraela tkwiła moim zdaniem duża część tajemnicy tego dziwnego splecenia poglądów. Dzielności skierowanej w dodatku przeciwko politycznym klientom Sowietów, z którymi Izrael walczył. Polacy doskonale pamiętali, jak w czasie wojny sześciodniowej i wojny Kom Kippur izraelscy czołgiści i lotnicy seryjnie niszczyli sowieckie czołgi i myśliwce, co lud polski odczytywał tak, jakby to nie arabscy żołnierze ginęli, ale „in effigie” ginęli żołnierze sowieccy.

Oprócz tego Polacy, dla których niepodległość była i jest sprawą godną najwyższego szacunku, patrzyli z podziwem na to, jak przybywający do Palestyny Żydzi, z bronią w ręku potrafili wywalczyć sobie przestrzeń do życia. Podziw ten był tak wielki, że byli Polacy skłonni przymykać oczy na nieludzkie traktowanie Arabów (osławione masakry z 1982 roku), czy wreszcie na to, że wielu z owych Arabów było naszymi braćmi w wierze.

Izrael reprezentował jeszcze jedną cechę, która budziła w nas admirację: był silny i zdecydowany. Takie akcje, jak porwanie Eichmana, czy eksterminacja członków komanda, która dokonało zamachu na izraelskich sportowców w czasie Olimpiady w Monachium, były co prawda niezgodne z prawem międzynarodowym i wątpliwe moralnie, ale budziły podziw swoją konsekwencją i twardością w obronie interesów swojego kraju i swoich obywateli.

Wreszcie, to już kwestia, która nabrała znaczenia w ostatnich latach, Izrael stanowi jeden z filarów niezawiązanej oficjalnie, ale istniejącej w umysłach wielu ludzi, którzy czują się zagrożeni Islamem, koalicji antyislamistycznej.

Wszystkie te czynniki wydają się w ostatnich dniach blednąć i tracić znaczenie w umysłach Polaków. Dzieje się tak z powodu eskalacji wypowiedzi i działań antypolskich w Izraelu i z powodu włączenia do tej akcji dyplomacji amerykańskiej, co nastąpiło (co do tego nie ma chyba nieprzekonanych) z powodu inspiracji Tel Avivu.

Polacy nagle ujrzeli, że ten dzielny, bitny i niebojący się twardo bronić swoich interesów kraj, zwrócił ostrze swej broni, która do tej pory raniła tych, których nie lubiliśmy, budząc tym samym naszą cichą satysfakcję, przeciwko nam. I poczuli wściekłość i bezsilność. Świadczą o tym choćby dość obłąkańcze wpisy w mediach społecznościowych, których autorzy domagają się zerwania wszelkich stosunków, wydalenia ambasadora i – generalnie - prowadzenia walki aż do zwycięstwa.

Te obłąkańcze opinie nie mają na szczęście szans na materializację, ale zmaterializować się może coś innego. Nawet jeżeli Polska ugnie się pod presją Izraela i Stanów Zjednoczonych i zmieni ustawę o IPN (a może zwłaszcza wtedy), może w polskiej duszy wykiełkować nowa polityczna roślina: antyizraelskość.

Kultywowanie tej rośliny będzie bardzo bezpieczne, bo nie będzie narażało na stygmatyzujący w świecie zarzut antysemityzmu. W świecie bowiem antysemitą być w żadnym wypadku nie wypada, ale za to bycie antyizraelskim jest czymś całkowicie normalnym, a nawet - w pewnych wpływowych kręgach - w dobrym tonie. Aby się o tym przekonać wystarczy poczytać lewicowo-liberalne media francuskie, czy włoskie.

Może się więc okazać, że jedną w poważnych konsekwencji obecnego kryzysu będzie to, że Polak porzuci tlące się jeszcze w nim resztki tradycyjnego i wstydliwego antysemityzmu, a stanie się nowoczesnym i postępowym antyizraelczykiem. I może to być zmiana trwała i głęboka.

Tekst ukazał się na Salon24 w dniu 1 lutego 2018r

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
01 Grudnia 2025

Park kulturowy Półwsie Zwierzynieckie

felekPark i to Kulturowy – jak pięknie brzmi – czy można się nie cieszyć?
Na pierwszy rzut oka ów projekt ma być reakcją na poczynania inwestora budowy hotelu – w skrócie powiedzmy – na miejscu budynku Miastoprojektu i chyba ma wychodzić naprzeciw protestom mieszkańców wobec tego co nieuchronnie

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 6 minut i 37 sekund.)


01 Grudnia 2025

Park kulturowy Półwsie Zwierzynieckie

(179) dr inż. Feliks Stalony - Dobrzański

Park i to Kulturowy – jak pięknie brzmi – czy można się nie cieszyć?Na pierwszy rzut oka ów projekt ma być reakcją na poczynania inwestora budowy...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 6 minut i 37 sekund.)


25 Listopada 2025

NASZ WYWIAD. Ppłk Radziwon: Tusk sprowokował konfrontację służb z opozycją. Za to odpowiada się przed sądem wojskowym

(886) Michał Kursun

„Zamiast konfrontacji aparatu państwa z działaniami obcych służb, mamy sprowokowaną przez premiera Tuska konfrontację służb z opozycją. Powiem tak,...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 15 minut.)


17 Listopada 2025

Znikający napis na ogrodzeniu hotelu Miastoprojektu w Krakowie

(1262) Feliks Stalony - Dobrzański

Na ogrodzeniu terenu budowy hotelu, w skrócie powiedzmy na miejscu Miastoprojektu, pojawił się napis – baner. Co prawda wisiał krótko. lecz został...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 50 sekund.)


15 Listopada 2025

Prezydent na meczu z Holandią. TVP nie pokazała go ani razu. Semka: To pokazuje śmieszną małostkowość tej ekipy

(1345) Redakcja w.polityce.pl

„Realizatorzy TVP w likwidacji bardzo likwidowali normalność przekazu. Niepokazywanie głowy państwa, która przyjeżdża na mecz, pokazuje śmieszną...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 1 minuta i 27 sekund.)


Cookies user preferences
We use cookies to ensure you to get the best experience on our website. If you decline the use of cookies, this website may not function as expected.
Accept all
Decline all
Analytics
Tools used to analyze the data to measure the effectiveness of a website and to understand how it works.
Google Analytics
Accept
Decline
Unknown
Unknown
Accept
Decline
Save