- Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 27 sekund.
Sposób, w jaki polski Marszałek Senatu Stanisław Karczewski został przez żydowskiego burmistrza Jersey City potraktowany nie jest przypadkowym, będąc częścią znacznie większego planu żydów w relacji do roszczeń i żądań, które wrotce postawią i wysuną w kierunku Polski. Również i słowa które padły - "antysemita" i "biały nacjonalista", absolutnie nie są tu przypadkowe. Podobnie ma się sprawa z samą osobą Marszałka - której przypadło być celem słownego ostrzału, będąc jedynie elementem przygotowywanego frontalnego ataku na Polskę.
Bierność i milczace przyzwolenie "polskiego rządu" i reprezentantów tzw. "polskiej dyplomacji" - wbijającej nóż w plecy Polonii Amerykańskiej, wręcz desperacko starającej się wstrzymać uchwalenie krzywdzącej Polskę i przez to haniebnej ustawy H.R 1226 - wydaje teraz swoje pierwsze zatrute owoce. W czasie, kiedy w "United States House of Representatives" przygotowywano przegłosowanie krzywdzącej Polskę i przez to haniebnej ustawy H.R 1226 - ustawy, następnie podstępnie przegłosowanej przy praktycznie pustej izbie amerykańskiego parlamentu w postaci, oraz w wersji senackiej ustawy 447 - rzad polski, zamiast wraz z organizacjami polonijnymi protestować, robił wszystko, aby stanąć na drodze protestu Polonii.
Zadziwiającą była "taka a nie inna" postawa polskich władz i polskiej dyplomacji, Zadziwiająca - w obliczu grożącego uchwaleniem tego rodzaju prawnego novum, nie posiadającego swojego odpowiednika w prawodawstwie poszczególnych krajów, jak i w prawie międzynarodowym - wielkiego dla Polski niebezpieczeństwa. Analizując i opisując możliwe konsekwencje uchwalenia w USA ustawy 447 i wprowadzenie jej w etap realizacji roszczeń - zacząć należy od ocenienia z jak wielkim zagrożeniem mamy tu do czynienia. Tu właśnie dotykamy istoty i sedna problemu, jako ze skala tychże roszczeń, może okazać się niewyobrażenie wielką.
Decyduje o tym, zarówno sam język, jak i nie mająca swojego precedensu w prawie, niesłychana zachłanność ustawy 447.
Ustawy, jawnie dopuszczającej możliwość wysuwania przez indywidualnych Żydów, a nawet i przez "organizacje żydowskie" roszczeń i żądań, co do własności i mienia, istniejącego 70 lat wcześniej w Polsce. Mienia następnie przejętego po wojnie przez Państwo Polskie w sposób absolutnie legalny. Przejętego bowiem w sposób zgodny z prawem i prawodawstwem praktycznie wszystkich krajów świata i prawem międzynarodowym, PONIEWAŻ dotyczyło to mienia pozostawianego w postaci mienia BEZ-SPADKOWEGO! Definicje i główne, kwestie związane z mieniem BEZ-SPADKOWYM i sposobie jego przejmowania w przypadku braku spadkobiercy (spadkobierców) opisałem w mojej poprzedniej notce: https://www.salon24.pl/u/fatamorgan/861856,donald-trump-nie-zawetuje-uchwalonej-przez-kongres-ustawy-447. Nie chcąc się powtarzać, osobom chcącym głębiej zaznajomić się z tematem mienia bez-spadkowego, sugeruje odczytanie linkowanej powyżej notki.
Wracając do tematu głównego, pozwolę sobie nie tylko domniemać. ale i stanowczo stwierdzić, że w mojej opinii, bezpardonowy atak zza oceanu na osobę polskiego Marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego, jest bardzo ścisłe powiązany z uchwaleniem właśnie tej nieszczęsnej ustawy 447. Na bezpośredni atak na polskiego Premiera czy Prezydenta, jest jeszcze po prostu za wcześnie. Dlatego właśnie proces "odczłowieczania" stojących na polskim politycznym świeczniku reprezentantów atakowanego przez Żydów Państwa i Narodu Polskiego - przez i poprzez publiczne nazwanie Marszałka Senatu RP "znanym antysemitą" i "białym nacjonalistą" zaczęto właśnie od osoby Stanisława Karczewskiego. Człowieka wprawdzie zajmującego bardzo poczesne w Polsce stanowisko i funkcje, jednakże nie będącego jedną z głównych 2 osób w strukturach i działaniu Państwa Polskiego.
Czas najwyższy jest Polakom, odsunąć teraz na bok wszelkie narzucane im polityczne podziały. Inaczej z Polski pozostanie jedynie kamieni kupa, będąca wraz z Polaków wszelkim dobytkiem wkrótce w żydowskim posiadaniu.
Tekst opublikowano na Salon24 w dniu 4 maja 2018r

