Aktualna koncepcja rozwoju Miasta i Gminy Dobczyce przyjęta przez Gminę, jest w zasadzie niezmienna i obowiązująca już od lat. Odwołuje się ona do dwóch filarów świetlanej  przyszłości. Są nimi 1/ założenie trwałego dopływu środków z UE i 2/ powtarzana każdorazowo z okazji wyborów koncepcja udostępnienia samego zalewu do użytkowania turystyczno-rekreacyjnego. Do tego można też wymienić trzeci filar 3/ dalszy rozwój tzw. Strefy Przemysłowej. Filary te okazywane w każdych kolejnych wyborach jako rodzaj kiełbasy wyborczej, są powtarzane z kadencji  na kadencję.

Po wyborach rytualnie pojawia się - już, już byśmy otwarli ale ten Kraków, góra nie pozwala widać  chcą zniszczyć Dobczyce psubraty  ale my się nie dajemy. W następnej kadencji to już jak w Banku. I tak byle do następnych wyborów Należy przyznać – niestety, dotychczas, opowieści te przynosiły skutki polityczne i choć ich działanie ma charakter – w dużej mierze tylko propagandowy. politykom lokalnym to wystarczało do zdolności bycia wybranym. I tak się ukształtowała lokalna, niewzruszalna, jedynie słuszna kasta. Nie sądzę by Dobczyce były wyjątkiem – problem zabetonowanych zawodowców samorządowych jest powszechniejszy, choć akurat ta Gmina ma zupełnie wyjątkowe walory i w rutynie te pozostają niezauważane. Nic, tylko z nich czerpać – byle je widzieć i wiedzieć jak z nich korzystać.
I w tym tekście spróbuję ten temat poruszyć – bez biadolenia, bo z niego nic nie wynika  
Wróćmy do owych filarów. Dopływ pieniędzy unijnych, możliwości udziału w różnych programach, ułatwienia w dostępie do środków unijnych, miraż eldorado po uruchomieniu zbiornika w jakieś bliżej nieokreślone perspektywie, dochody ze Strefy Przemysłowej - pozwalały na  upiększenie miasta, wykonanie tych inwestycji komunalnych, bez  których nie można by było w ogóle mówić o jego funkcjonowaniu. To jedynie sprawne administrowanie i opanowanie technik rządzenia. Czy zawsze właściwych? Pozostawiam do oceny samym zainteresowanym – czyli mieszkańcom. W perspektywie osiągania rozwoju oznacza to marazm i cofanie się względem innych, którzy idą do przodu. Prowadzę do tego, że cały czas mówimy o nastawieniu organizmu gminy na konsumpcję, bez inwestowania w uruchomienie własnych walorów miejsca i ludzi. Walory te, przez władze lokalne nie są ani cenione, ani chyba zauważane w ich istotnym znaczeniu, jakości  i wartości. W tych sprawach – jak obserwuję to od co najmniej 30 tu lat gdy to z tym miejscem w jakimś stopniu jestem związany – tu zaradni bywają ludzie, a nie rządzący  Nie ceni się ani własnych możliwości, ani dopływu informacji  czyli rzetelnej wiedzy. Ceni się za to, samo posiadanie władzy i sprawne administrowanie.
Te wybory to okazja zamiany stagnacji na inną jakość myślenia o gminie..       
Zdając sobie sprawę z naturalnych aktywów nie tylko gminy ale i regionu, zwłaszcza teraz, nie można mieć złudzeń co do irracjonalności, co najmniej dwóch pierwszych z wymienionych, obecnie obowiązujących założeń koncepcyjnych. Raz, i to bez względu na wolę polityków, pieniądze z UE będą się sukcesywnie kurczyły – choć warto sobie zdać sprawę w jakich dziedzinach proces ten będzie wolniejszy i z świadomości tego faktu też można skorzystać. Po drugie, też i udostępnienie akwenu, w potocznym  rozumieniu tego określenia – z wiedzy i prawa nie ma szans i to można wprost udowodnić. Siły wraże dla Dobczyc – to w tej  i nie tylko sprawie to polityczna fikcja i po prostu ucieczka, szukanie alibi dla niepodejmowania racjonalnych aktywności. Hasło – nic się nie da a utrzymania marazmu jest koniecznością – zwalnia z myślenia, z podejmowania czynów, wykazywania kompetencji  i daje tzw. święty spokój i wolne ręce do innych sprawa. Jedynie trzeciej sprawy – Strefy Przemysłowej - jako siły napędowej rozwoju, co do samej zasady, nie powinno się chyba negować – choć musi się poczynić zastrzeżenie zadaniem pytania o jakość działalności samej strefy i zgodność tej działalności z prawem wyłożonym zasadą zrównoważonego – wolałbym rzec– odpowiedzialnego - rozwoju. Tu, musi zostać powiedziane, że lekceważenie tej zasady (a też nieznajomość jej istotnego sensu i błędne jej stosowanie) w każdej działalności gospodarczej jest zarzewiem nie tyle niepowodzenia, co wręcz katastrofy biznesowej. A Gmina – to też organizacja gospodarcza.
To wszystko warto wziąć pod uwagę myśląc o realnej i skutecznej strategii rozwoju szczególnie tej właśnie Gminy, odnosząc się do interesu tak mieszkańców jak i samego Miasta oraz Gminy..
Niniejszy  tekst, nawet w jego rozwinięciu, nie ma i nawet mieć nie powinien, waloru opracowania takiego jak te wykonywane przez całe firmy na zlecenie Gmin. Takie opracowania wszak są przedmiotem opracowań zespołowych, rozpisujących główną koncepcję na konkrety lecz i w nich owa myśl zasadnicza, koncepcyjna, musi być podstawą - i to ona stanowi o wartości i faktycznej przydatności opracowania. Wyraźnie musi się więc powiedzieć, iż ważną i wyprzedzającą pracą jest pokazanie klarownej idei przewodniej i to ta, ma siłę nośną w wyborach. Powinna być ona przedłożona wyborcom jako alternatywa programowa pokazującą inną perspektywę w stosunku do stanu istniejącego. Tym samym zamiarem prezentowanego tekstu jest pokazanie kanwy myśli rozwojowej, do tej pory nie podejmowanej, lekceważonej, pomijanej a nawet  twierdzę –nie zauważanej. w jej istotnym znaczeniu. Motorem takiej postawy jest rutyna - bo jak tu cenić coś, co widzę na co dzień – to jest przecież takie zwyczajne. Rzymianin zapewne nie widzi wyjątkowości Coloseum, Krakus – Wawelu a mieszkaniec Kazimierza n/Wisłą nie zauważa uroków miasta – tak rzucających się w oczy każdemu przyjezdnemu.   
W obecnych wyborach samorządowych – do wyborcy powinna trafić prosta informacja o tym, iż mamy już czasy, w których fikcyjność obecnych założeń rozwojowych staje się źródłem regresu i potrzebne jest całkiem nowe podejście do tej problematyki  budowy zasad, na których należy oprzeć ten rozwój.
Postawienie nowej propozycji programowej i wskazanie oraz uruchomienie własnych aktywów – ma cenę podjęcia rozwoju w miejsce stagnacji.   
Omawiając sprawę dziś, podsumowuję uwagi, jakie  składałem całkiem formalnie i oficjalnie grubo wcześniej i w stosownych terminach na etapie opracowania dziś obowiązującej strategii. Uwagi te wskazywały na ważne elementy, które choć są potencjalnymi aktywami rozwoju – są pomijane w owym opracowaniu, które zostało przyjęte bez zmian jako oficjalny dokument Gminy – i obowiązuje jako prawo lokalne. Część z moich uwag i postulatów, nawet jednak przy istniejących zapisach może być częściowo realizowana, lecz tylko w pewnym sensie – przypadkowo, tak - przy okazji, bez związku innym niż dotychczasowe podejściem do koncepcji rozwoju Gminy a takową należy i można przedłożyć pod rozwagę PT Wyborcy i przyszłych włodarzy.  Nowa władza lokalna powinna przyjąć inne podstawy, na których nie tylko można ale wprost trzeba oprzeć myślenie o rozwoju Miasta i całej Gminy.
        Sytuację Dobczyc w stosunku do zbiornika, unikalnego w skali kraju, a nawet śmiem powiedzieć Europy (klasa czystości, pojemność rezerwuaru wody pitnej dla całej aglomeracji), można obrazowo przyrównać do sytuacji kogoś, kto przyjął w depozyt cenny diament. Diament taki można strzec i na tym zarabiać. Można oczywiście,  uznając się samozwańczo za jego właściciela, porozbijać ten diament na kawałki i je sprzedawać. Pomijam tu reakcję deponenta – ale po sprzedaniu ostatniej cząstki – zarobek zniknie – kłopot odpowiedzialności – zostanie. Przepraszam,  że już używam takich porównań – ale odmowa wiedzy, niechęć, odrzucenie nowych informacji i myśli, są wśród obecnie rządzących gminą, jest tak zakorzenione jako jedynie słuszna postawa – że nie sposób już bez popełnienia błędu zaniechania  stać dalej spokojnie i patrzeć jak są niszczone naturalne możliwości rozwojowe Gminy.


W obliczu wyborów samorządowych ,tej sytuacji pokazanie podstaw innych założeń rozwojowych Gminy jest istotną informacją, którą należy przedłożyć Wyborcy
Spróbujmy więc, w miarę metodycznie, wymienić jakie, w konkretnym przypadku Dobczyc, można widzieć nie tylko uwarunkowania, ale i z nich wynikające owe strategiczne filary trwałego, rozsądnego, prawo mówi – zrównoważonego rozwoju, choć zmiany znaczeniowe tego ostatniego określenia doprowadziły do przeinaczenia jego pierwotnego sensu – co warto brać pod uwagę. .
Uwarunkowania  tworzą;

I/ zbiornik

II/ specyfika terenu

III/ kapitał możliwości i tradycji lokalnych

IV/ kapitał ludzki. 

I na tych wymienionych na razie poprzestańmy.
Owe uwarunkowania nie mogą być oczywiście traktowane rozdzielnie, jednak jedynie dla okazania istoty myśli są one tu wymieniane rozdzielnie. Podkreślam jednak, że musi się mieć cały czas na uwadze i uwzględniać, ich wzajemne oddziaływania synergetyczne.    
To co powyżej napisałem wymaga oddzielnego rozwinięcia i objętością nie mieści się oczywiście w tym tekście. Jednak w sumie mówimy o podstawach opracowania nowej strategii rozwoju gminy, a nade wszystko podjęcia innego kierunku realizacji zapisów już istniejącej i uchwalonej Strategii Ta, jest dotknięta dwoma wadami pierwotnymi – dostosowaniem myślenia o rozwoju gminy do obowiązującej poprzednio poprawności politycznej – i po drugie – wręcz atrofią rzeczywistej konsultacji społecznej przy jej przygotowywaniu. Pokonanie tych błędów pierwotnych jest chyba w tym wszystkim najtrudniejsze wobec obowiązującej powszechnie, a tu w szczególności nośnej i stosowanej  ogólnie zasady – najmądrzejszy obcy jest z definicji głupszy niż najgłupszy swój.  
 Widząc opisane rzeczy musi się powiedzieć na czym należałoby opierać nowe podejście do sprawy rozwoju Gminy i całego regionu. Jego osią muszą się stać 1/ oparcie myśli o rozwoju Gminy i Regionu  na zabiegach gospodarczych i biznesowych nakierowanych na dbałość o depozyt ekologiczny o najwyższej wartości – o czystość zalewu. W tym zakresie gmina ma narzędzia w postaci podejmowania odpowiednich działań gospodarczych – a w tych leży duży potencjał rozwojowy. Mieszczą się w tym wielopłaszczyznowe działania na rzecz ograniczania spływu zanieczyszczeń obszarowych (to te pochodzące z użytkowania ziemi) i uzupełnianie, wspomaganie działań na rzecz dbałości o czystość zbiornika oraz zachowanie dobrostanu ekologicznego w zlewni. 2/ W tym zakresie jako bardzo pomocne można widzieć oprócz pobudzania przemyślanych form gospodarowania ziemią też inne traktowanie określenia turystyka, turysta, odświeżenie lokalnej tradycji rolniczej i rzemieślniczej, wykorzystanie potencjału zarówno stałych mieszkańców jak i nie będących nimi osób jednak związanych z miejscem. 3/ Dobre przemyślenie sprawy, skorzystanie z pobudzenia aktywności (w mieście kilkunastotysięcznym – ponad 20 NGO!) społecznej, właściwe przygotowanie działań – to nowe miejsca pracy, to zmiana całej gospodarki regionu i przeciwdziałanie zjawiskom widzianym zresztą i obecnie jako bolączka – exodusu młodych, zwijanie się inicjatyw gospodarskich, podnoszenie się średniego wieku społeczeństwa  itp. Innymi słowy – można i trzeba przedłożyć do wyboru propozycję by oprzeć rozwój Gminy nie tyle głównie o zasilanie z zewnątrz i miraż udostępnienia zbiornika, a o wskazane działania gospodarcze, które prowadzić muszą do pobudzenia własnych sił, możliwości, indywidualnego potencjału oraz lokalnych całkiem niejednokrotnie unikalnych możliwości. Te do dziś nie są cenione i wykorzystywane – a to dla ugruntowanego podejścia opierania się o wspomaganie z zewnątrz. Tak żaden gospodarz nie jest w stanie rozwijać swego gospodarstwa i uzyskać w nim stabilnego sukcesu        
Na zakończenie warto jeszcze dodać – że realizację części takiego podejścia prowadziła jak się niebawem wtedy okazało – bez zrozumienia i oparcia władz lokalnych czyli własnymi środkami Fundacja „Ekorozwój” w postaci programu „Ekozlewnia”. Z udzielonych promess poparcia wywiązała się jedynie Gmina Kraków  - co szczególnie warto podkreślić.  Wycofanie się pozostałych jak sądzę mające źródło z kompletnego niezrozumienia problemu i z bieżących potrzeb politycznych oraz najzwyklejszej odmowy wiedzy, wobec szczupłości środków własnych Fundacji  – przyniosło skutek w postaci przerwania Programu i rozwiązania Fundacji.
Piszę to dla pokazania – że zaprezentowane podejście do sprawy gospodarowania w Gminie i myślenie o jej rozwoju było znane władzom tej gminy od co najmniej połowy lat 90 tych
Stracono co najmniej 20 lat na miraże i konsumpcję.
Może by tak w tych wyborach w końcu pomyśleć o rozwijaniu własnego gospodarowania i o porzuceniu wiary w bajki.

   

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
25 Grudnia 2025

NASZ WYWIAD. Prof. Andrzej Nowak: To stąd bierze się furia wrogów niepodległości Polski i prezydenta Nawrockiego

„W naszej historii podejmowano już tyle wysiłków, przez rozmaite siły zewnętrzne i służącą im część wewnętrznych elit w Polsce, żeby polskość zlikwidować, stłumić, sprowadzić do śmieszności. Wszystkie te wysiłki nie przyniosły jednak rezultatu” – powiedział prof. Andrzej Nowak w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Panie profesorze, Okrągły Stół opuścił Pałac Prezydencki i trafi do Muzeum Historii Polski. Proces ten zapoczątkował

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


25 Grudnia 2025

NASZ WYWIAD. Prof. Andrzej Nowak: To stąd bierze się furia wrogów niepodległości Polski i prezydenta Nawrockiego

(784) Tomasz Karpowicz.

„W naszej historii podejmowano już tyle wysiłków, przez rozmaite siły zewnętrzne i służącą im część wewnętrznych elit w Polsce, żeby polskość...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


23 Grudnia 2025

Bogucki: Nie 5,18 zł i nie 5,19 zł. To, co zrobił Tusk w mediach społecznościowych, to jest taki policzek wymierzony Polakom

(564) Redakcja wPolityce.pl

„Polski rząd próbuje udawać, że problemu nie ma. Wszystkie mechanizmy, które mają ograniczyć umowę Mercosuru, tak jak powiedział pan prezydent, to...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 3 minuty i 49 sekund.)


21 Grudnia 2025

Gwiazda

(306) Joanna Zakrzewska

Za gwiazdą idziemy przez życie Jak Mędrcy ze wschoduDo szopki gdzie się Boże Dziecię rodziNiosąc radość światu.... Ja też podążam za gwiazdą przez...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 21 sekund.)


21 Grudnia 2025

Opłatek

(348) Joanna Zakrzewska

Przychodzę dzisiaj do was z opłatkiem Moi kochani przyjaciele Ci bliscy i dalecy......Co was wiatr wywiał do miejsc dalekichCi co stoją przed moim...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 14 sekund.)


Cookies user preferences
We use cookies to ensure you to get the best experience on our website. If you decline the use of cookies, this website may not function as expected.
Accept all
Decline all
Analytics
Tools used to analyze the data to measure the effectiveness of a website and to understand how it works.
Google Analytics
Accept
Decline
Unknown
Unknown
Accept
Decline
Save