- Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 1 minuta.
Parlament Europejski w tym roku stał się wyborczym poligonem doświadczalnym. Moim zdaniem niesłusznie bo jednak jego znaczenie jest duże i będzie jeszcze wzrastać. Dlatego też niezwykle ważne jest aby reprezentowali nas w Unii ludzie sprawdzeni na krajowym politycznym podwórku z jednej strony a z drugiej już otrzaskani na brukselskich salonach. Dla mnie takim tytanem dobrej pracy dla Polski jest prof. Ryszard Legutko i na niego zamierzam oddać swój głos.
Oczywiście moją sympatię budzą jeszcze inni kandydaci, że wymienię tu Piotra Kubiczka z Kukiz 15, który przebojem wdarł się do lokalnej polityki ale z pewnością potrzebne jest mu „przetarcie” na lokalnym rynku politycznym. Niestety człowiek ma tylko jeden głos…
Generalnie jestem zwolennikiem opcji prawicowej i cieszy mnie, że na prawo od PiS pojawiła się Konfederacja złożona z kilku interesujących podmiotów . Jest to dokładnie to samo co Koalicja Europejska , która sytuuje się z lewej strony politycznej sceny. Przekonany jestem, że w 10 okręgu wyborczym niekwestionowanym zwycięzcą wyborów europejskim zostanie PiS zdobywając minimum 4 mandaty a o pozostałe będą walczyć Konfederacja z Koalicją być może przy udziale Kukiz 15.
Polityczny strajk nauczycieli mocno nadszarpnął wiarygodność całej lewicy z Koalicją Europejską na czele. Przyjdzie jej za to boleśnie zapłacić. Z codziennych rozmów z ludźmi, z korespondencji na FB, wychodzi ściekłość i na prezesa ZNP Broniarza i na jego politycznych patronów. Na tym tle przemówienie Janusza Korwina Mikke na pierwszych obradach Okrągłego Stołu Oświatowego idealnie współbrzmiało ze stroną rządową.
Wracając jeszcze na krakowskie podwórko widać, że władze miasta, czyli i prezydent i radni zupełnie sobie nie radzą. W zasadzie nie radzą sobie z niczym. Na ich bladym tle wyraźnie pozytywnie przebija się postać Barbary Nowak – Małopolskiej Kurator Oświaty. W czasie strajku nauczycieli starałem się wspierać jej działania i dziś jej mogę tylko pogratulować i …podziękować. Chciałbym też ją uspokoić chwilowym pojawieniem się ducha palikociarni wśród radnych. To niegroźna i do cna skompromitowana postać.

