Marek Kuchciński to jeden ze starej gwardii Jarosława Kaczyńskiego, od początku lat 90-tych w bliskim otoczeniu obecnego szefa PiS. Działał w antykomunistycznej opozycji od strajków sierpniowych 1980. Wielokrotnie represjonowany oraz inwigilowany przez komunistyczną bezpiekę. W dużej mierze dzięki niemu jako marszałkowi Sejmu poskromiono pucz parlamentarny w grudniu 2016 roku, wzniecony przez opozycję mieniącą się jednocześnie totalną i liberalną (co swoją drogą zakrawa na totalny idiotyzm). To minimum, które trzeba zaliczyć na konto mierzalnych zasług Kuchcińskiego, zapewne można dużo więcej, gdyż działał na różnych polach społecznych od lat 70-tych ubiegłego wieku.

Dzisiaj jego sytuacja jest krańcowo odmienna, gdyż zgrzeszył trzema grzechami głównymi w polityce. Rzecz jasna, grzechów głównych w polityce jest więcej, ale te trzy są ewidentne w przypadku obecnego (jeszcze!) marszałka Sejmu. 

Chodzi oczywiście przede wszystkim o nieszczęsne „rodzinne” loty. Pierwszy grzech dotyczy elementarnego poczucia przyzwoitości. Drugiej osobie w państwie przysługuje wiele przywilejów, które mają ułatwić sprawowanie tak ważnej funkcji. Przywileje te są na tyle obszerne i znaczące, że poszerzanie ich wedle własnego „widzimisię” jest prostym brakiem przyzwoitości. Ale tak uczynił marszałek Sejmu, wykonując służbowe loty i zabierając na pokład rodzinę i to wielokrotnie. Są bowiem w polityce -  i nie tylko w polityce - rzeczy, które robić wolno, lecz których robić politykowi - i nie tylko politykowi - nie wypada.

Drugi grzech jest prostą konsekwencją pierwszego. Mianowicie marszałek Kuchciński czynił to w trakcie zażartej, wręcz okrutnej walki wyborczej, w której - jak to mówią rasowi dziennikarze – nie bierze się jeńców. Było jasne nawet dla politycznego ignoranta, że w takiej sytuacji prowokuje polityczne zagrożenie dla władzy, którą – o paradoksie! - reprezentuje. Z politycznego punktu widzenia jest to grzech lekkomyślności wręcz zbrodniczej. Oznacza to także, że marszałek Kuchciński nie dość, że zatracił poczucie elementarnej przyzwoitości, to kompletnie nie wyczuwa powagi chwili.

I wreszcie trzeci grzech. Arogancja i pycha. Albowiem tylko konsekwencją wielkiej pychy może być fakt, że marszałek Marek Kuchciński do tej pory nie podał się do dymisji. 

Tekst ukazał się na Salon24.pl w dniu 5 sierpnia 2019r

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
25 Grudnia 2025

NASZ WYWIAD. Prof. Andrzej Nowak: To stąd bierze się furia wrogów niepodległości Polski i prezydenta Nawrockiego

„W naszej historii podejmowano już tyle wysiłków, przez rozmaite siły zewnętrzne i służącą im część wewnętrznych elit w Polsce, żeby polskość zlikwidować, stłumić, sprowadzić do śmieszności. Wszystkie te wysiłki nie przyniosły jednak rezultatu” – powiedział prof. Andrzej Nowak w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Panie profesorze, Okrągły Stół opuścił Pałac Prezydencki i trafi do Muzeum Historii Polski. Proces ten zapoczątkował

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


25 Grudnia 2025

NASZ WYWIAD. Prof. Andrzej Nowak: To stąd bierze się furia wrogów niepodległości Polski i prezydenta Nawrockiego

(793) Tomasz Karpowicz.

„W naszej historii podejmowano już tyle wysiłków, przez rozmaite siły zewnętrzne i służącą im część wewnętrznych elit w Polsce, żeby polskość...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


23 Grudnia 2025

Bogucki: Nie 5,18 zł i nie 5,19 zł. To, co zrobił Tusk w mediach społecznościowych, to jest taki policzek wymierzony Polakom

(574) Redakcja wPolityce.pl

„Polski rząd próbuje udawać, że problemu nie ma. Wszystkie mechanizmy, które mają ograniczyć umowę Mercosuru, tak jak powiedział pan prezydent, to...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 3 minuty i 49 sekund.)


21 Grudnia 2025

Gwiazda

(307) Joanna Zakrzewska

Za gwiazdą idziemy przez życie Jak Mędrcy ze wschoduDo szopki gdzie się Boże Dziecię rodziNiosąc radość światu.... Ja też podążam za gwiazdą przez...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 21 sekund.)


21 Grudnia 2025

Opłatek

(350) Joanna Zakrzewska

Przychodzę dzisiaj do was z opłatkiem Moi kochani przyjaciele Ci bliscy i dalecy......Co was wiatr wywiał do miejsc dalekichCi co stoją przed moim...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 14 sekund.)


Cookies user preferences
We use cookies to ensure you to get the best experience on our website. If you decline the use of cookies, this website may not function as expected.
Accept all
Decline all
Analytics
Tools used to analyze the data to measure the effectiveness of a website and to understand how it works.
Google Analytics
Accept
Decline
Unknown
Unknown
Accept
Decline
Save