- Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 3 minuty.
- Live z Jadwigą Emilewicz
„Kraków i Poznań to bardzo podobne miasta. Na przykład terany po szpitalach uniwersyteckich w Poznaniu i w Krakowie – dokładnie ta sama historia. Warszawa zapomniała i o Krakowie, i o Poznaniu. To, czego można uczyć się od Poznania, to systematyczna praca organiczna, która sprawia, że mimo to miasto się rozwija. Od Krakowa można za to uczyć się fantazji. Kraków przyciąga na festiwale kulturalne masę turystów. Oba miasta mogę się od siebie wiele nauczyć” – mówiła Jadwiga Emilewicz.
„Przekonanie, że Kraków czy Poznań należą się opozycji jak psu zupa, jest zbyt powszechne w tych dwóch miastach. Dlatego walczymy, by pokazać, że to nie jest takie oczywiste” – powiedziała Jadwiga Emilewicz.
„Moc krajowej fotowoltaiki wzrasta. Jeśli utrzymamy tempo wzrostu, to pod koniec roku będziemy czwartym państwem w Europie pod względem instalacji prosumenckich. Wyprzedzimy słoneczne Włochy” – zaznaczyła Jadwiga Emilewicz.
[zobacz daily vlog]
- Mazur o działalności PiS dla Krakowa
„Szanuję tych, którzy mówią: „świetny kandydat - szkoda, że startuje z poparciem PiS”. Kompletnie się z tymi opiniami nie zgadzam. Osobom tak myślącym powtarzam: PiS zrobił przez 4 lata dla Krakowa więcej, niż PO przez 8 lat swoich rządów. Każdy, kto śledzi politykę partyjną, wie, że w Platformie od czasów pozbycia się Jana Rokity rządzą Gdańsk i Wrocław. Dla Tuska i Schetyny Małopolska zawsze była zbyt konserwatywna. Dlatego traktowali nasz region z niechęcią. Dlatego Kraków nie dostał Euro 2012. Dlatego ominęły nas kluczowe inwestycje.
A PiS? Z naszego województwa są: Prezydent RP, poprzednia Pani Premier, Wicepremier, Wicemarszałek Sejmu, Wicemarszałek Senatu, minister infrastruktury, sprawiedliwości, a także przedsiębiorczości i technologii. W ciągu czterech lat do Małopolski trafiło 17 mld złotych! Ruszyły kluczowe inwestycje, o których mówiło się od wielu dekad.
Kraków, jeden z bastionów PO, był przez tę partię pomijany przy inwestycjach. A PiS, choć w Krakowie nigdy nie wygrywał, robi dla naszego regionu więcej, niż jakikolwiek wcześniejszy rząd.
Mój start z poparciem PiS-u nie jest tylko wyborem światopoglądowym, jest także docenieniem tych pozytywnych zmian. Wierzę, że aktywny senator będący częścią obozu rządzącego może dla naszych lokalnych spraw zrobić znacznie więcej niż Bogdan Klich, który od czterech lat jest z rządem na „wojennej ścieżce”. Zwłaszcza, że, nawet wtedy gdy rządziło PO, nie umiał on ściągnąć do Krakowa inwestycji”.
- Tajna broń kampanii – Mazur opowiada o kulisach kampanii wyborczej
„Nie ma jednego Krakowa. Miasto jest szalenie niejednorodne. Kraków administracyjnie podzielony jest na 18 dzielnic, ale tak naprawdę większe znaczenie mają osiedla. To w ramach osiedli mieszkańcy borykają się z konkretnymi problemami, a nie w ramach dzielnic. Dlatego Kraków w preferencjach wyborczych również jest podzielony na osiedla. Z tego korzystaliśmy w trakcie kampanii bezpośredniej, by z konkretnym przekazem docierać dla wyborców. Kampanie wyborcze powinny się zmieniać. Nie powinno być jednego typu materiałów dla wszystkich wyborców. Kampanią przyszłości będzie silna indywidualizacja materiałów wyborczych”.
- Mobilne biuro senatorskie – konferencja prasowa
„W ostatnich tygodniach miałem okazję uczestniczyć w spotkaniach z mieszkańcami także w dzielnicach peryferyjnych. Podczas jednego z takich spotkań na Bieżanowie Starym okazało się, że bardzo ważnym problemem są częste podtopienia powodowane niedziałającym system kanalizacyjnym. Żeby rozwiązać ten problem potrzebna jest współpraca miasta, Wód Polskich i wojewody. Bogdan Klich miał okazję, by rozpocząć taką współpracę i rozwiązać ten problem, jednak nigdy tego nie zrobił” – powiedział Krzysztof Mazur. „Mieszkańcy potrzebują posłów i senatorów, którzy będą pomagać im w lokalnych sprawach. Często te lokalne sprawy trzeba rozwiązywać ze szczebla centralnego. Dlatego bez aktywnej współpracy parlamentarzystów z mieszkańcami, nie możliwy jest rozwój miasta” – podkreślił Krzysztof Mazur.
„Będę szukał kontaktu z krakowianami poza centrum miasta, żeby nie musieli oni dojeżdżać z Tyńca, Bieżanowa czy Swoszowic. Dlatego raz w tygodniu będę organizował mobilne biuro senatorskie. Wtedy każdy będzie mógł przyjść do mnie i powiedzieć o problemie, z którym się mierzy. Nawet mieszkańcy ościennych dzielnic. Liczę na współpracę z domami kultury, restauracjami, kawiarniami i ośrodkami strażackimi. Chcę dotrzeć w takie miejsce na osiedlach, gdzie toczy się lokalne życie” – zaznaczył Krzysztof Mazur. „Oczywiście o miejscach i konkretnym czasie odbywanych spotkań będę wcześniej informował” – dodał. „Mobilne biuro senatorskie to nowa jakość w polityce. Senat to nie izba refleksji. Senat przede wszystkim powinien być izbą działania” – zakończył Krzysztof Mazur.
- Mazur w mediach
Rozmowa z Krzysztofem Mazurem w Radio Kraków: „Sondaże często się elementem motywowania elektoratu, dlatego podchodzę do nich sceptycznie. Gra dzisiaj toczy się o to, ile osób pójdzie do wyborów” – powiedział Krzysztof Mazur.
Artykuł w rmf24.pl: O mandat do Senatu stara się popierany przez PiS Krzysztof Mazur – politolog, były prezes Klubu Jagiellońskiego. O tym ostatnim mówi się, że może być czarnym koniem wyborów.
Artykuł Piotra Ogórka dla Gazety Krakowskiej: W Krakowie widać wielkie billboardy na budynkach. W oczy rzuca się Jarosław Gowin (PiS) oraz kandydaci do Senatu - Krzysztof Mazur (PiS) i Rafał Komarewicz (niezależny, radny z klubu radnych Jacka Majchrowskiego).
- Plan na 7.10.2019
Debata kandydatów do Senatu (18:00, Klub pod Jaszczurami)
Park i to Kulturowy – jak pięknie brzmi – czy można się nie cieszyć?