W istocie – nie masz pojęcia, że nie wiesz
Parokrotnie –– zwracałem uwagę na wagę oddziaływania na opinię publiczną poprzez szeptaną propagandę – popularnie nazywaną techniką JBP – czyli - Jedna Babai Powiedziała. To technika znana od wieków – podnosiłem ją zauważając jej skuteczność działania z wykorzystaniem placu handlowego jako rezonatora, Technikę zaobserwowałem w praktycznym wykonaniu niektórych handlarzy, handlujących nie tyle towarem co właśnie propagandą, obsmarowaniem, kłamstwem.

Wtedy to problem mi się uwypuklił. Oto jeden z tych – formalnie handlujących – mający na straganie dwie skrzynki jabłek i parę słoików na krzyż, w okresie nasilenia wojny kasty sędziowskiej i Kodowców z rządzącymi, wywiesił wprost na jednej ze skrzynek odbitkę klepsydry śp. Konstytucji do tego szły różne komentarze. Gość ewidentnie szkolony w zakresie technik erystycznych. Zawsze wiedział do kogo i z czym uderzać Zawsze tez i wcześniej wiedziałem, że ten pan jak i paru innych nie opuszczali okazji by popuszczać jadu antypisizmu. Wtedy sobie myślałem – ot – emocje. Potem zacząłem też rozpoznawać jakie to zawody wykonywali wcześniej różni handlujący – przecież ani żaden z nich nie jest rolnikiem sprzedającym swoje własne produkty ani też nie urodzili się handlującymi. Te informacje o wcześniejszych zawodach dostarczyły już pewności - nie – to nie emocje a technika.
I oto i dziś doświadczamy skuteczności tej techniki uprawianej na różnych polach. Totalsi nawet koronawirusowi nie przepuszczą – takie maja parcie na jad propagandowy. Może nie tyle wirusowi co okazji. Do absurdu. Oto technika szeptana, oczywiście ściśle poufna – bije nawet na głowę internet. Są serwowane informacje zawsze „pewne” „sprawdzone” pochodzące od „autorytetów”. Buduje to dodatkową nadbudowę grozy – czyli podnoszenia emocji, aż pod zawór bezpieczeństwa. Po co? Proste – dla nastroju – bo kto winień? Rządzący, nie reagują właściwie, mają przywileje w badaniach i opiece itd. a też dla łatwości w razie potrzeby wywołania wybuchu jakiejś reakcji. Jakiej? Jakikolwiek granat wrzucony do szamba kłamstw i pomówień pobrudzi. Dodatkowym i ważnym elementem, jest dodanie do gęstniejącej aury grozy czynnika budowy czasem wręcz zupełnego braku zaufania do oficjalnych informacji. Kwestionowanie wszystkiego - od rzetelności liczb zarażonych, poddanych kwarantannie, hospitalizowanych i zmarłych - aż po informacje, o rzekomym oczywiście zwiększaniu bazy leczniczej nastawionej na walkę z koronawirusem. Te bąki informacyjne bywają rutynowo uzupełnianie panikowaniem wieściami o dramatycznych brakach zaopatrzenia w żywność czy w leki. Lista jest długa a i możliwości dużo. Klientela na placu handlowym – w tej konkretnie sytuacji i po dobudowaniu tych „pewnych i sprawdzonych” wiadomości, ze względu na jej specyfikę - to wspaniała tuba społeczna. Jest mniej ważne – ze taka chmura dezinformacji wcale nie musi trafiać do wszystkich, lecz wiadomość idzie i rozpowszechnia się wśród znacznej ilościowo grupy osób.
Stawia to pytanie, które można streścić jednym – jak udowodnisz człeku żeś nie wielbłąd. Jak osoby uważające, że są tak doskonale poinformowane można przekonać, ze są źle poinformowane i jaka jest prawda a wiadomości podawane w „reżimowych” mediach są prawdziwe. Reżimowe – to ulubione określenie z dziedziny sentymentów tych na ogół ubeków - akurat ci dobrze wiedzą co to znaczy słowo reżim i jak jest absurdalny w odniesieniu do sytuacji dzisiejszej. Pasuje – im bardziej nonsensowne – tym lepiej. Któż wie co jest prawdą. Jak można przekonać osobę przekonaną, że wie o ukrywaniu przez rząd prawdy o liczbach o faktach i o skutkach oraz możliwościach systemu służby zdrowia, że to bujdy wyssane z palca. Wszak Ona wie .bo informacja pochodzi od jakiegoś (autentyk!) i to samego Pana Pułkownika (ciekawe kim był za Jaruzela) i to ze szpitala wojskowego (co ma być dodatkowym atestem wiarygodności wieści) Nie pomoże takiej osobie oczywista konstatacja, że dane są podawane na bieżąco, że następuje celowe przegrupowanie sił w służbie zdrowia, że podaje się łopatologicznie jak rozpoznawać objawy, jakie są telefony. Nic nie jest ukrywane. Odpowiada - wiadomo jaka to jest manipulacja jakiej nie było za głębokiej komuny. Do rozpaczy doprowadzić może to, że słyszałem to od osoby z przekonaniami co prawda wręcz skrajnie lewackimi ale w takim wieku, że nie ona ma prawa osobiście pamiętać znaczenia i realiów słów reżim i głęboka komuna. Ona to wie ze swej tradycji rodzinnej. Można sobie powiedzieć – to przypadek nieuleczalny impregnowany na samodzielne myślenie – inne niż sformatowane TV-szczujnią i stosownymi portalami internetowymi. Niestety nie uważam, by można by było się tym pocieszać. Trzeba sobie zdać sprawę, że takie i zbliżenie zapiekłe niemyślenie wcale nie jest marginesem – wybory i rozkład poparcia to jednak podpowiada.
Czy da się przeciwdziałać?
Wręcz należałoby chyba postawić problem przed psychologiem – nie jak takie osoby przekonać – bo przekonania i wiara są sprawą danej osoby i nie powinny podlegać ograniczeniu a raczej - jak u tak sformatowanych jednostronnie osób – uruchomić samodzielne myślenie i umiejętność analizy rzeczywistości. Nie da się przecież takiej osoby przekonać, że dane oficjalne nie są fałszywe. Stały dopływ informacji dodatkowych – soli trzeźwiących. W tym zakresie media typu radio czy TV – stoją na przegranej pozycji bo takie osoby oglądają tylko media, o których wiedzą że są wiarygodne. Kólko się zamyka. Pozostaje uruchomienie na masową skalę ścigania prawnego kłamstw – na wzór obrony Dobrego Imienia Narodu i Polski Nazwałbym to obroną prawdy o interesie publicznym. Długa i mało skuteczna droga. Cóż by szkodziło uruchomienie właśnie takich nieoficjalnych kanałów przepływu informacji prawdy udokumentowanej. Przygotowanie tej akcji wymaga paru kroków leżących w zasięgu możliwości do wykonania.
Dalej – taka osoba wie, jest ciężko przestraszona – a sytuacja nie jest wszak rzeczywiście lekka – to reaguje na dostarczane jej informacje rzekomo źródłowe – z jej punktu widzenia – racjonalnie, W tej sytuacji – następnym naturalnym krokiem takiej osoby jakby przekonanej – i to już wyartykułowanym jest stwierdzenie – winny jest ten cholerny PiS. Bez sensu? Choć cały praktycznie świat ma problem, że w naszym przypadku najprawdopodobniej można mówić o spłaszczeniu fali zachorowań i miejmy nadziei skutków. Zapytajmy więc taką osobę, jak z punktu widzenia szacunku i do umysłu i do wartości życia można ocenić autentyczne wypowiedzi komentujące pozostawienie przez Pana Trzaskowskiego obowiązywania stref parkingowych – poprzez powiedzenie, w skrócie oczywiście, bo wywód jest dłuższy i bardzo zielono – pokrętny – że utrzymanie opłat parkingowych jest dobre bo będzie mniej ludzi a zmniejszona populacja – to lepiej dla …. Środowiska Tu nie pozostawienie takich głupot bez nagłośnionego komentarza tak, jak i tych wszystkich wynurzeń zielono poprawno politycznych – jest błędem. Podobnie nie podejmowanie argumentacji niezgodnej z poprawnością zieloną a będących w zupełnie oczywistej zgodności z wiedzą jest mszczącym się zaniechaniem. Dobrym przykładem są opowieści o roli CO2 czy już zupełnie absurdalne i niezgodne z prawem opowieści i ochronie środowiska przez – depopulację.
Widzimy, że nawet w tej – trudnej sytuacji epidemicznej są politycy – tak ich umownie nazwijmy – którzy nie mogą sobie darować wykorzystania pokazanej techniki jpp - do tego by rzucać jakimś mięsem heitu, podejrzeń, dezinformacji. Zapewne uznano, ze jest okazja by niwelować poparcie dla decydentów.
I tu dochodzimy do rozwikłania zagadki sączenia jadu jpp.
Wystarczy zadać pytanie stare jak prawo Rzymskie – qui bono – dla czyjego dobra, kto korzysta.
Tu odbiorca informacji powinien tylko zauważyć, że i kto korzysta.
Warunek – uruchomienie myślenia – inaczej demokracja traci sens. Dziś przecież zamiast kandydata tzw opozycji w walce o Prezydenturę można by było podstawić stołek, to i tak ten tłumek sformatowany na antypisizm na nie niego by zagłosowal – byle nie na Dudę. Wpadki Pani Kidawy – Błońskiej nie maja najmniejszego znaczenia. Ma jedno – uśpienie przeciwnika. Kampania w Warszawie to wykazuje. Czy w niej grały rolę programy, pusta ławka i tłumki na spotkaniach z P, Jakim albo dramatyczne sprawy reprywatyzacyjne z morderstwem – przepraszam – samospaleniem w tle? Tu ani programy, ani realizacje jasno postawionych wizji, ani rzetelny dialog – mogą nie wystarczyć.
Tym samym walka z pokazanym tu zjawiskiem nie jest w istocie walką polityczną o PiS czy Dudę a jest walką o wartość demokracji.

 

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
27 Października 2025

Atakując PiS i Jarosława Kaczyńskiego, Donald Tusk chce desperacko przykryć to, że był putinoidem, a jest przegrywem

Koronnym dowodem na to, że Donald Tusk wiele lat, świadomie lub mniej świadomie, gdy już daleko w tym zabrnął, wysługiwał się Putinowi lub robił rzeczy bardzo Putinowi pomocne, świadczy zapamiętanie i desperacja, z jakimi teraz udaje wroga Putina. A swoje „zasługi”, w drodze podręcznikowej wręcz projekcji, przerzuca na Prawo i Sprawiedliwość oraz Jarosława Kaczyńskiego. Na Krajowej Konwencji Platformy Obywatelskiej 25 października 2025 r.

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 5 minut i 22 sekundy.)


27 Października 2025

Atakując PiS i Jarosława Kaczyńskiego, Donald Tusk chce desperacko przykryć to, że był putinoidem, a jest przegrywem

(397) Stanisław Janecki

Koronnym dowodem na to, że Donald Tusk wiele lat, świadomie lub mniej świadomie, gdy już daleko w tym zabrnął, wysługiwał się Putinowi lub robił...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 5 minut i 22 sekundy.)


24 Października 2025

Polska miedź

(475) dr inż. Feliks Stalony - Dobrzański

Pojawiła się wieść – rewelacja. Na terenie Polski tuż przy granicy z Niemcami odkryto potężne złoża miedzi. To rejon, w którym znajduje się wielka...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 55 sekund.)


22 Października 2025

Nerwowa sytuacja w rządzie Tuska. Domański zastanawia się nad nowelizacją budżetu na 2025 r. "Będą ciąć wydatki po cichu"

(407) Zespół wPolityce.pl

Na wczorajszej konferencji prasowej rzecznik rządu Adam Szłapaka po zwyczajowych już informacjach o „kolejnych sukcesach” rządu Donalda Tuska, nie...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 48 sekund.)


17 Października 2025

Grób rodziców Chopina też przykryty plandeką?! Nawet z tym nie zdążyli na Konkurs Chopinowski! Opóźnione prace i kolejna afera

(591) Marzena Nykiel

Są dwa miejsca w Warszawie, które w rocznicę śmierci Fryderyka Chopina ludzie wierzący chcą odwiedzić przede wszystkim. To bazylika św. Krzyża,...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 39 sekund.)


Cookies user preferences
We use cookies to ensure you to get the best experience on our website. If you decline the use of cookies, this website may not function as expected.
Accept all
Decline all
Analytics
Tools used to analyze the data to measure the effectiveness of a website and to understand how it works.
Google Analytics
Accept
Decline
Unknown
Unknown
Accept
Decline
Save