Ideowe i polityczne podstawy zjednoczonej Europy sformułowali m.in. politycy o chrześcijańskich przekonaniach: Robert Schuman, Konrad Adenauer, Alcide de Gasperi. Twórcy idei integracji wskazywali na potrzebę pojednania między europejskimi narodami, które od wieków prowadziły między sobą wyniszczające walki. Konsekwencją i symbolem głęboko zakorzenionego konfliktu były II wojna światowa, a następnie żelazna kurtyna, która podzieliła Europę na wrogie obozy. Ojcowie zjednoczonej Europy odwoływali się do chrześcijańskich wartości, na których fundamencie miała się dokonywać integracja europejskich narodów.

Proponowali budowę wspólnoty narodów w oparciu o zasady: sprawiedliwości, wolności, solidarności i pokoju, które są głęboko zakorzenione w wartościach chrześcijańskich i w prawach człowieka.

Do takiej Unii przystępowaliśmy jako Polska, w takiej Unii chcieli być Polacy, taką Unię wspierał święty Jan Paweł II, wielki zwolennik integracji europejskiej: "nie będzie jedności Europy, dopóki nie będzie ona wspólnotą ducha" – nauczał. W tym jednym zdaniu zawiera się istota konfliktu rozdzierającego Stary Kontynent. "Ten najgłębszy fundament jedności przyniosło Europie i przez wieki go umacniało chrześcijaństwo, ze swoją Ewangelią, ze swoim rozumieniem człowieka i wkładem w rozwój dziejów ludów i narodów" – kontynuował święty papież. A dzisiejsza Unia chrześcijaństwa nienawidzi. Nienawidzi swoich korzeni. Dzisiejszy program rozwoju Unii Europejskiej oparto na ideowym "Manifeście z Ventotene”, opracowanym przez włoskich komunistów Altiera Spinellego i Ernesta Rossiego. Spinelli był komunistą, który za swoje radykalne i skrajne poglądy został usunięty z partii komunistycznej. krytykował stalinowską politykę budowy socjalizmu w jednym kraju, gdyż hamowała ona proces rewolucji komunistycznej. Był natomiast zwolennikiem trockistowskiej wizji rewolucji, według której warunkiem zwycięstwa komunizmu jest jego ekspansja na sąsiednie kraje w celu utworzenia radzieckich Stanów Zjednoczonych Europy. Obecnie unijni liderzy uważają Altiera Spinellego za swojego czołowego ideologa. Jego imieniem nazwano główny budynek Parlamentu Europejskiego w Brukseli, a nazwisko Spinellego widnieje nad głównym wejściem. Jest to jednoznaczny symbol utożsamiania się unijnych elit z programem Spinellego, wyznaczającym kierunki rozwoju UE. Kolejnym ważnym przejawem więzi ideologicznej unijnych przywódców z manifestem Spinellego było spotkanie kanclerz Niemiec Angeli Merkel oraz ówczesnych prezydenta Francji – François Hollande’a i premiera Włoch – Mattea Renziego na wyspie Ventotene, na której znajduje się grób autora manifestu. W sierpniu 2016 r. przywódcy złożyli kwiaty na grobie Spinellego oraz rozmawiali o nowych rozwiązaniach w kwestii integracji europejskiej po brexicie.

Uczynienie "Manifestu z Ventotene” ideową inspiracją rozwoju i postępu, definiuje bardzo negatywne nastawienie unijnych urzędników do Polski, która kultywuje patriotyzm, ceni suwerenność, szanuje religię, dekomunizuje sądownictwo, a także rozbudowuje gospodarkę i wzmacnia swoją armię. Różnice między Polską a UE w kwestiach światopoglądowych dotyczących takich zagadnień jak aborcja, różnorodność płciowa, prawa mniejszości seksualnych, imigracja czy multikulturowe zmiany obyczajowe są ogromne. Skala tej "ogromności" jeat na tyle wielka, że można śmiało napisać: Unia w kształcie "Manifestu z Ventotene” nie pasuje do Polski, Polska nie pasuje do takiej Unii. Zatem w wymiarze ideologicznym należałoby natychmiast ogłosić Polexit i bez żalu pożegnać brukselskie towarzystwo wyznawców włoskiego komunisty. W przeciwnym razie przekreślimy wysiłek i ofiary wielu pokoleń Polaków, którzy przez wieki walczyli o wolność i suwerenność umiłowanej Ojczyzny. Problem w tym, że dla części Polaków, którzy z różnych powodów popierają opozycję, historia Polski jest jak baśń o smoku i szewczyku Dratewce. Ba, mają oni gdzieś suwerenność i niepodległość, wartości chrześcijańskie uważają za wrogie, chętnie oddadzą się "nowoczesnym i postępowym wartościom europejskim" i zgodzą się na wpisanie do polskiej Konstytucji zapisu o wiecznej przynależności do brukselskiego tworu. Cóż - pranie mózgów, bezradność elit intelektualnych i zaniechania Kościoła zrobiły swoje. Polacy, będąc w komunistycznym bloku ZSRR, byli zjednoczeni w chęci i nadziei wyrwania się z dominacji Moskwy - dziś, będąc kto wie, czy nie w sytuacji gorszego zniewolenia przez Brukselę i Berlin, na kolanach biją czołem przed unijnym złotym cielcem.

No dobrze - powie ktoś - ale dostajemy z UE pieniądze. Na tę chwilę do unijnego budżetu Polska wpłaciła ok. 61 miliardów euro, a otrzymała ok. 189 miliardów euro. Czyli w sumie "dostaliśmy” od UE cirka 123 miliardów euro. (wartość uśredniona z różnych źródeł). To dzięki tym środkom Polska wypiękniała, stała się bardziej nowoczesna i europejska. Ale ta szklanka jest do połowy tylko pełna i żeby w pełni obiektywnie ocenić, czy rzeczywiście finansowo korzystamy na UE, to na relacje gospodarcze Polski z Unią należy spojrzeć z różnych punktów widzenia. Jest ich wiele, tak wiele, że szerokie opracowania na ten temat to opasłe tomiska, ale warto kilka z nich wypunktować.
Z wyliczeń Thomasa Pikettiego przedstawionych w książce "Kapitał i ideologia” wynika, że w latach 2010 – 2016 otrzymaliśmy z UE średnio rocznie środki finansowe stanowiące 2,7 proc. PKB. Ale w tym samym okresie wypływało z naszego kraju netto 4,7 proc. PKB. Tak samo sytuacja przedstawia się dla pozostałych państw tzw. "nowej” Unii. Polska, Węgry czy Czechy są eksploatowane przez głównie niemieckich i francuskich inwestorów, którzy wykorzystując dużą podaż taniej siły roboczej, transferują do swoich krajów zrealizowane zyski. Po upadku komunizmu zachodni inwestorzy przejęli dużą część kapitału w Europie Środkowo-Wschodniej, ok. jedną czwartą całości, jeżeli patrzeć na wszystkie aktywa łącznie z nieruchomościami, ale ponad połowę, gdy brać pod uwagę tylko firmy, a nawet jeszcze więcej, jeżeli patrzeć tylko na duże przedsiębiorstwa. To wiąże się z:

# Wyprzedażą majątku narodowego ze bezcen. Niewiele branż, którym udało się przetrwać po okresie transformacji Balcerowicza, po otwarciu gospodarczym związanym z dołączeniem do UE, zwyczajnie nie wytrzymała konkurencji ze strony zachodnich korporacji dysponującymi przewagą technologiczną i kapitałową, a także… wsparciem unijnych instytucji. Doskonałym przykładem są cukrownie - najpierw przejęte prez Niemców, przez nich zamknięte i finalnie zlikwidowane. Ale mało kto wie, że Niemcy za każdą tonę zdemontowanych urządzeń z zamkniętych cukrowni wypłaciły sobie (łącznie) setki milionów euro z "funduszu restrukturyzacyjnego” UE. Rzecz jasna zagrywka z funduszem restrukturyzacyjnym UE nie dotyczyła tylko przemysłu cukrowniczego.
# UE uderzyła mocno w polską branżę transportową.
# Unijny "zakaz pomocy publicznej” praktycznie zlikwidował polskie stocznie.
# Unia niszczyła polskie rybołówstwo. Unijny “Program Operacyjny Zrównoważony Rozwój Sektora Rybołówstwa i Nadbrzeżnych Obszarów Rybackich 2007-2013” finansował trwałe i tymczasowe zaprzestanie działalności połowowej. UE de facto przekupywała polskich rybaków, aby porzucili pracę w swojej branży, a bogactwa Bałtyku przypadły innym państwom członkowskim.
# Zadłużenia samorządów wynikające z zabójczej polityki unijnych dotacji. Weźmy aqua - parki. Załóżmy, że budowa takiego centrum rozrywki kosztuje 100 - np. pomidorów. Unia daje samorządowi dotację w wysokości 40 pomidorów. Samorząd nazbierał 30 pomidorów i jak murzyn na koraliki cieszy się z dotacji. Ale wciąż brakuje 30 pomidorów. Żeby "dotacja" nie przepadła, zaciąga kredyt na 30 pomidorów w... niemieckim banku.Nietrudno odgadnąć, że kredyt i odsetki "zjadają" dotację, która okazuje się sprytną pułapką. Podobny mechanizm zastosowano przy dotacjach na maszyny rolnicze, z tym, że w tym wypadku ceny maszyn wzrosły o wysokość "dotacji".
# Ogromne pieniądze wyłudziły zorganizowane grupy przestępcze specjalizujące się w zdobywaniu dotacji unijnych.
# Niewymierne straty Polski, wynikające z masowej emigracji Polaków celach zarobkowych. Z Polski wyjechało ok. 15 tys. młodych lekarzy. Ten brak wyjątkowo odczuwalny jest w czasie pandemii. Trudno oszacować także ile tzw. eurosierot musiało wychowywać się bez ojca/matki, bo pracowali za granicą.
# Unijny pakiet energetyczno-klimatyczny wymusza na Polsce ogromny wysiłek przemodelowania całej energetyki, co wiąże się z niebywałymi kosztami i wyższymi rachunkami za prąd. Tymczasem Niemcy wyemitowały w 2018 roku 22,5% CO2 w całej UE, w poprzednim była to liczba o 5,4% większa. Polska, której energetyka opiera się na węglu – 10,3%.

Można tak długo wyliczać, ale czas napisać, że na "współpracy" w ramach Unii per saldo... tracimy. Oczywiście nie da się tego napisać w odniesieniu do całej wymiany i zależności gospodarczych, ale to nie jest tak, że dzięki UE jesteśmy krajem mlekiem i miodem płynącym. Ba - często jesteśmy wręcz okradani i wyzyskiwani. Jaki zatem jest sens bycia częścią superpaństwa, które zmusza nas ideologicznie do wyzbycia się suwerenności, a na dokładkę więcej zabiera niż daje? Trwanie w tym antypolskim, antynarodowym, antychrześcijańskim i komunistycznym tworze, powoli jawi się jako dziejowy błąd Polski, która zbliża się do dwutorowego wyboru: albo Pol -EXIT, albo Pol - END.

http://tosterpandory.pl/manifest-z-ventotene-podstawa-ideowa-unii-europejskiej/
https://polskieradio24.pl/399/7976/Artykul/2502486,16-lat-temu-Polska-weszla-do-Unii-Europejskiej-Finansowy-bilans-cz
https://forsal.pl/gospodarka/artykuly/7749846,wysoka-cena-pieniedzy-z-ue-przeplywy-finansowe-polska-thomas-pikett

TEKST UKAZAŁ SIĘ NA SALON24.PL 3 GRUDNIA 2020R

 

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
17 Listopada 2025

Znikający napis na ogrodzeniu hotelu Miastoprojektu w Krakowie

felekNa ogrodzeniu terenu budowy hotelu, w skrócie powiedzmy na miejscu Miastoprojektu, pojawił się napis – baner. Co prawda wisiał krótko. lecz został zauważony. Miał on spore rozmiary i treść, którą trudno tu cytować ze względów nie tylko procesowych. W każdym razie treść odnosiła się do osoby

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 50 sekund.)


17 Listopada 2025

Znikający napis na ogrodzeniu hotelu Miastoprojektu w Krakowie

(668) Feliks Stalony - Dobrzański

Na ogrodzeniu terenu budowy hotelu, w skrócie powiedzmy na miejscu Miastoprojektu, pojawił się napis – baner. Co prawda wisiał krótko. lecz został...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 50 sekund.)


15 Listopada 2025

Prezydent na meczu z Holandią. TVP nie pokazała go ani razu. Semka: To pokazuje śmieszną małostkowość tej ekipy

(679) Redakcja w.polityce.pl

„Realizatorzy TVP w likwidacji bardzo likwidowali normalność przekazu. Niepokazywanie głowy państwa, która przyjeżdża na mecz, pokazuje śmieszną...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 1 minuta i 27 sekund.)


12 Listopada 2025

Prezydent odmówił nominacji 46 sędziów! "Kwestionują porządek konstytucjo-prawny RP"; "Słuchają złych podszeptów ministra Żurka"

(825) Edward Brożek

Prezydent Karol Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziów, którzy podważają status swoich kolegów, traktując ich jako neosędziów. „To jest nie tylko...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 1 minuta i 55 sekund.)


10 Listopada 2025

Sławomir Mazurek ws. Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry: Od razu weto prezydenta spotkało się z falą manipulacji i hejtu

(863) Redakcja wPolityce.pl

„Istotne jest, żeby była akceptacja społeczna. Mówi się o swego rodzaju badaniu opinii, które wskazuje, że bardzo wiele osób chce parku narodowego,...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 5 minut.)


Cookies user preferences
We use cookies to ensure you to get the best experience on our website. If you decline the use of cookies, this website may not function as expected.
Accept all
Decline all
Analytics
Tools used to analyze the data to measure the effectiveness of a website and to understand how it works.
Google Analytics
Accept
Decline
Unknown
Unknown
Accept
Decline
Save