W Klubie Alchemia na Kazimierzu odbył się wernisaż wystawy fotograficznej tego znanego krakowskiego architekta i fotografika. Zbigniew Wikłacz jest również szefem Otwartego Studium Fotograficznego Politechniki Krakowskiej. Obecna wystawa jest pokłosiem jego licznych podróży po Nepalu.

Mamy tutaj grę światłocienia, która ukazuje nam unikalny klimat himalajskich miejscowości. Zarazem jest to również zaduma nad obcym, naszemu kręgu kulturowemu „klimatem”. Przepojonym hinduizmem-tamtą religią i filozofią.

Dla mnie bardzo wymowne w swoim wyrazie były dwa sąsiadujące z sobą zdjęcia: mężczyzna i dziecko mówiące wiele o ważności relacji pokoleniowej tej kulturze. A także zdjęcia ukazujące jedność ludzi i zwierząt tak charakterystyczne dla tego kręgu kulturowego. Postacie na zdjęciach są jakby schowane w tło światłocienia tworząc aurę zadumy u odbiorcy. Jednak aby oddać pełnię nastroju Nepalu –kraju pełnego kontrastu –są również fotografie przepojone różnokolorowymi barwami, jak chociażby zacumowane łodzie na brzegu jeziora,czy egzotyczny koloryt tamtejszych jarmarków. Te zdjęcia uzmysławiają nam, że życie biegnie tam innym rytmem, obcym naszej europejskiej kulturze. Nepal to jeden z najsłabiej zurbanizowanych państwa na świecie. Wystawę można oglądać do 29 stycznia br. dlatego też zachęcam Państwa do odwiedzenia Alchemii i zapoznania się z tymi ciekawymi zdjęciami, które może staną się Państwa prologiem do wyprawy nepalskiej.