Antyrządowa nagonka nabiera mocy. Mimo, że pełno w niej wewnętrznych sprzeczności, jest bezwzględna i konsekwentna. Dlaczego? Z dwóch prostych powodów: chęci zatrzymania władzy i pieniędzy. Warto o tym pomyśleć w kontekście ostatnich doniesień. Niemiecki MZS instruuje dziennikarzy jak mają szkalować Polskę i demonizować polski rząd.

Dziennikarze mają testować polską reakcję na krytykę Polski za realizację „putinowskiego modelu władzy”, mają opisywać „antydemokratyczne działania rządu”, kwalifikować Polskę jako „dziki Wschód”, podnosić „demontowanie państwa prawa” i zarzucać, że „paraliżowanie państwa prawa w Polsce zagraża bezpieczeństwu całej UE”
— głosi notatka, która wyciekła do polskiego MSZ.
Dorabianie Polsce gęby przez niemieckie media trwa od chwili przejęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość. Nie ma dnia, by dziennikarze zza Odry nie rzucali obelg pod naszym adresem. Codzienna histeria rozpętywana jest często w niemieckiej prasie przez Polaków z lewicowych i liberalnych środowisk. Nie brakuje też ścisłej współpracy. Pokazała to doskonale żenująca ustawka feministek w kościele św. Anny, o której sfilmowanie zatroszczyły się wspólnie „Gazeta Wyborcza”, TVN i ZDF. (Więcej o sprawie w najbliższym numerze tygodnika „wSieci”).
Cokolwiek zrobi PiS i tak zostanie skrytykowane. Opozycja kolaborująca z unijnymi politykami tropi, węszy i pomawia. Pretekstem do politycznej awantury jest wszystko. Byle tylko pogłębić podziały, wzmocnić agresję, wywołać trwałą niechęć wobec nowej władzy i doprowadzić do wcześniejszych wyborów. Skąd ta agresja? Bo PiS nie zamierza cofnąć się przed wspieraniem polskiego interesu, co odbędzie się kosztem międzynarodowych potentatów. Najgłośniej krzyczą ci, którzy zarabiali dotąd na słabości naszego państwa.
Pojawiają się kolejne elementy zastraszania. Najnowszy to zapowiedź agencji ratingowej Moody’s, która ostrzega, że jeśli kryzys wokół TK nie zostanie zakończony, odbije się to na naszej wiarygodności kredytowej. Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego, podkreśla, że w całej tej histerii chodzi wyłącznie o wywołanie niekorzystnego wrażenia, co nie ma nic wspólnego z twardymi wskaźnikami ekonomicznymi. Zaznacza, że opinia agencji ratingowych jest narzędziem, wspierającym międzynarodowe interesy.
To jest wsparcie dużego biznesu, który w Polsce robi interesy, który przewiduje, że w następnych latach pod rządami PiS będzie następowała repolonizacja pewnych sektorów gospodarki - widzimy to w energetyce, w finansach. To  nie są mali inwestorzy, którzy wrzucą gdzieś milion złotych, tylko to są  naprawdę duże pieniądze – to są całe koszyki, których Polska jest jednym z krajów Europy Środkowo-wschodniej
— podkreśla Roszkowski.
Międzynarodowy biznes broni się więc jak może. Działania opozycji, „oddolne” działania obywatelskie w postaci Komitetu Obrony Demokracji i wszelkie inne czynniki wywrotowe mają w tym pomóc. Kluczowe są jednak media. Międzynarodowa prasa w większości pokazuje tylko jedną stronę wydarzeń w Polsce, tę irracjonalną i rozhisteryzowaną. Przodują w tym oczywiście Niemcy, z którymi ściśle współpracuje polska opozycja.
Biorąc pod uwagę doniesienia o antypolskim instruktażu skierowanym do niemieckich dziennikarzy, należy zadać inne ważne pytanie: czy te wytyczne są realizowane również przez niemieckie koncerny wydające gazety w Polsce? Przecież aż 80 proc. mediów ogólnopolskich i 90 proc. regionalnych leży w niemieckich rękach. To sytuacja niespotykana w żadnym innym kraju europejskim. Tabloidy, portale internetowe, rozgłośnie radiowe, tygodniki, prasa kolorowa, nawet magazyny kulinarne – wszystko to media niemieckie.
Gdy rząd PiS zapowiedział, że konieczna jest repolonizacja mediów, Niemcy podnieśli larum. „Zapowiedzi polskiego rządu brzmią jak zapowiedź wywłaszczenia” – grzmiało „Die Welt”. Rzecznik Axel Springer SE w Berlinie, koncernu wydającego w Polsce tygodnik „Newsweek”, kierowany przez Tomasza Lisa, zaczął powoływać się histerycznie na przepisy prawa unijnego.
Pokładamy nadzieję w tym, że Polska, jako kraj członkowski UE, w dalszym ciągu będzie się kierować zasadami demokracji i wolnej gospodarki rynkowej. Do tego należą także wolność wypowiedzi i wolność prasy jako podstawowe wartości w Europie – stwierdził.
Media to władza. Potężny wpływ na formowanie opinii publicznej. Można je wykorzystać do informowania, wzmacniania świadomości, formowania dojrzałych postaw albo dezinformować, siać zamęt, demoralizować i dowolnie sterować chaotycznymi działaniami społecznymi. Takiego narzędzia międzynarodowi potentaci na pewno się nie pozbędą. Bardzo wielu podmiotom zależy na utrzymaniu Polski w stanie zamrożonej świadomości. Mamy być krajem niezdolnym do stawiania oporu i pilnowania własnego interesu. Właśnie tak było za Platformy, gdy słaby i usłużny rząd, pozwalał rozgrywać obce interesy. Czy rząd PiS zdoła się przeciwstawić naciskom? Przy wsparciu świadomego społeczeństwa jest na to duża szansa.

Tekst ukazał  się na portalu wPolityce 9 kwietnia 2016r

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
14 Kwietnia 2025

Czy już definitywna eliminacja Emausu?

felekNie tak dawno napisałem tekst o eliminacji Emausu – a tu się okazuje że to nie koniec. Jest oczywiste, ze to co robią lewackie władze miasta plasuje się w programie opiłowywania katolików i niszczenia tradycji oraz kodu kulturowego będących spoiwem społeczeństwa. Z punktu widzenia lewackiego

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 4 minuty i 26 sekund.)


14 Kwietnia 2025

Czy już definitywna eliminacja Emausu?

(623) Feliks Stalony - Dobrzański

Nie tak dawno napisałem tekst o eliminacji Emausu – a tu się okazuje że to nie koniec. Jest oczywiste, ze to co robią lewackie władze miasta plasuje...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 4 minuty i 26 sekund.)


10 Kwietnia 2025

Prof. Jacek Wijaczka: dla mnie hołd pruski był politycznym błędem Zygmunta Starego

(488) Edward Brożek

Historyk i autor wydanej właśnie książki o hołdzie pruskim prof. Jacek Wijaczka w rozmowie z PAP ocenił, że przyjęcia przez polskiego króla Zygmunta...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 3 minuty.)


07 Kwietnia 2025

W zamyśleniu

(367) Joanna Zakrzewska

Jasno już Słońce maluje na ścianie arabeskiLeżę na łóżku W zamyśleniu szukam Twego portretuJest tak cichoAż uszy bolą od tej ciszy W zamyśleniu ,w...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 16 sekund.)


07 Kwietnia 2025

Nie zapomnę

(273) Joanna Zakrzewska

Nie zapomnę nigdy wiatru grającego nocą Nie zapomnę ciebie Nie zamknę cię w sobie!Bo byłeś moim życiem W lustrze odbiciemBo byliśmy dopasowani...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 12 sekund.)