Z wypiekami na twarzy wysłuchałem dzisiejszego wystąpienia pana Grzegorza Schetyny podczas Konwencji Wyborczej Platformy Obywatelskiej i Pozostałych Interesariuszy: PO+. Ale nie byłem jedyny. Pani Ufka przyznała mi się na TT, że również słuchała z wypiekami, tyle że swoje wypieki miała w piekarniku a były to rogaliki na uroczystości dożynkowe. Doskonale Państwo wiedzą, że Platforma to nie jest moja miłość. Że nie pałam uczuciami sympatii do Kluczowych Zasobów Ludzkich PO. Ale nie jestem krową, mam prawo zmienić moje własne oceny polityków - również tych zza winkla.

Co tu dużo mówić i pisać, jestem pod wrażeniem przemówienia pana Grzegorza Schetyny. Muszę - chociaż niechętnie - przyznać, że było ono niezwykle zwięzłe, esencjonalne, treściwe w formie i zawartości, dobitne, klarowne, wręcz symboliczne, zwarte, ścisłe, syntetyczne ale i analityczne, profetyczne i wykraczające poza horyzont, oszczędne (w obelgi pod adresem PIS), lapidarne ale syte, kunsztowne, prze- i przed-wyborne, spektakularne. Po prostu perfekcyjne.

A nade wszystko konstytucyjne! Czują to Państwo? Kon-sty-tu-cyjne!!

No ale dość krytyki, czas przejść do meritum. Pan Schetyna zaproponował swoim kamratom tzw. "sześciopak". Domyślam się, że ów sześciopak to prezent dla wyborców w skali całego kraju, nie tylko dla członków i członkiń PO ale i dla pospólstwa - czyli dla mnie. Mam zatem prawo zainteresować się owym sześciopakiem jak i ocenić jego wiekopomność. Do rzeczy zatem.

Po pierwsze, pan Schetyna zaproponował (obiecał) wszem i wobec tzw. "szkołę równych szans" czyli "powszechny dostęp do dobrej edukacji publicznej" a także podwyżki płac dla nauczycieli. PO zamierza zrealizować to w ramach programu "złotówka do złotówki":

Do każdej złotówki z budżetu miasta, gminy czy województwa - wydanej na wyższe pensje dla nauczycieli, na posiłki i zajęcia dodatkowe dla uczniów, na pomoce naukowe i nowe budynki szkolne - zobowiązujemy się dołożyć złotówkę z budżetu państwa

Upsss, sęk w tym, że żeby dołożyć to najpierw trzeba wygrać wybory parlamentarne. A to może trochę potrwać... Jaka jest szansa na realizację tego programu w czasie najbliższej kadencji samorządów?

Po drugie, pan Schetyna obiecał bezpłatną komunikację publiczną dla uczących się dzieci i młodzieży.

Zamiar szlachetny, komponujący się z obietnicami pana Trzaskowskiego w sprawie bezpłatnej Karty Warszawiaka dla dzieci i młodzieży. Tylko nie wiem, w jaki sposób pan Schetyna zamierza jako poseł lub nawet jako burmistrz (wójt, prezydent miasta, starosta, marszałek województwa) zmusić np. przewoźników kolejowych do honorowania bezpłatnych przejazdów. Oczywiście, są przewoźnicy podlegający Marszałkom Województwa ale jest ich zaledwie kilku. Co z resztą Polski?

No i znów, takie działanie - choć sensowne - wymaga posiadania władzy centralnej.... Tym bardziej, że najpierw trzeba odtworzyć ową komunikację publiczną w wielu rejonach Polski.

Po trzecie, pan Przewodniczący zdeklarował poprawę jakości życia seniorów poprzez utworzenie w każdym mieście (gminie) ośrodka opieki społecznej dla osób starszych.

Jedną z kluczowych form tej pomocy będzie jeden numer telefonu, pod którym przez całą dobę będą dyżurować ludzie mogący zapewnić starszym Polkom i Polakom natychmiastową pomoc lekarską, ale także obecność fachowca, który pomoże w przypadku nagłej awarii w mieszkaniu. Seniorzy będą też mogli liczyć na pomoc w dotarciu do lekarza czy wypełnieniu wniosku do urzędu.

OK, ale czy taka aktywność samorządowa nie mogła mieć miejsca od lat? Co stoi na przeszkodzie, aby to zrealizować nie czekając na wynik wyborów? Czy samorządowcy z PO czekają na zgodę wyborców?

Czwarty element sześciopaku to walka ze smokiem, tj. ze smogiem i powstrzymanie importu śmieci do Polski.

Platforma Obywatelska już rok temu przygotowała projekt ustawy w tej sprawie, który złożyliśmy w Sejmie. Teraz jest to nasz wspólny projekt koalicji, który przedstawiamy Polakom. Nakłada on na władze państwowe obowiązek dbania o jakość powietrza, realizowany na podstawie Krajowego Programu Ochrony Powietrza.

Słusznie, a co z obowiązkiem dbania o jakość powietrza przez władze samorządowe? Póki co PO rządzi w 15 z 16 województw samorządowych. No ale pewnie potrzebują zezwolenia od wyborców.

Po piąte, pan Schetyna deklaruje dokończenie programu schetynówek i Orlików.

Tylko w latach 2009-2012 udało się nam zbudować lub wyremontować ponad 3800 kilometrów dróg lokalnych i zbudować ponad 2600 boisk piłkarskich w większości polskich gmin. I znów były to programy realizowane w oparciu o partnerstwo rządu i samorządów. Finansowane z budżetu centralnego i budżetów samorządowych, przy wsparciu środków unijnych. Musimy ten program dokończyć. Tak aby mieszkańcy każdego regionu w Polsce mogli jeździć po bezpiecznych drogach lokalnych, a dzieci w każdej polskiej gminie miały prawdziwe boisko i mogły z niego korzystać.

Słusznie, ale jak widać potrzebne jest finansowanie z budżetu centralnego a to wymaga, o jej, wygrania wyborów parlamentarnych. Jakie są szanse na zrealizowanie takich planów? Czy dokończyć schetynówek nie może kto inny?

Po szóste, pan Schetyna zapowiedział likwidację stanowisk wojewodów.

Koniec z dwuwładzą wojewodów i marszałków województw, koniec z kosztownym dla Polaków dublowaniem się obowiązków  urzędów wojewódzkich i urzędów marszałkowskich. Konsekwentnie wprowadzimy zasadę „jeden gospodarz w regionie”. I będzie to gospodarz samorządowy.

Słusznie napisałem, że wystąpienie pana Schetyny wykraczało poza horyzont. Horyzont wyborów parlamentarnych w roku 2023. Nic nie wskazuje bowiem, aby PO+ miała szanse przejąć władzę w "tym kraju" już w przyszłym roku - w najbliższych wyborach parlamentarnych. Przyda się wyborcom PO cierpliwość. A nawet sześciopak cierpliwości.

Swoje wystąpienie pan Schetyna zakończył m.in. taką oto optymistyczną frazą:

Zbudujemy państwo, które stworzy Polakom warunki do normalnego, szczęśliwego życia.

Chciałoby się to skomentować takimi słowami: "Dobra, budujcie. Ale dajcie znać jak zbudujecie bo sami Polacy mogą się nie zorientować, że zbudowaliście".

Ech, ten niezwyciężony optymizm i wola walki pana Grzegorza Schetyny. Wbrew wszystkiemu trwa i trwać będzie a nadzieja jego nie umrze nigdy.

I wszystko byłoby cudownie, gdyby nie pech pana Grzegorza.

Niestety, również dzisiaj przyleciał do Polski pan Przywieczerski i cała ta konwencja PO+ poszła się gonić ...

---------------------------

Cytaty pochodzą z witryny PO:

http://www.platforma.org/aktualnosc/53280/przemowienie-przewodniczacego-grzegorza-schetyny-podczas-konwencji-koalicji-obywatelskiej

Tekst ukazał się na Salon24.pl w dniu 8 września 2018r