Na początek parę uwag - tym tekstem zaczynam cykl poświęcony bardzo interesującym zmianom w amerykańskiej polityce, stąd z konieczności będzie mocno syntetyczny. Zdaję też sobie sprawę, że przewidując przyszłe zdarzenia w polityce, mogę opisywać raczej ich potencjał, ponieważ jak wiadomo polityka to delikatnie mówiąc "la donna mobile" i w ciągu dwóch lat wiele spraw może pójść nie tak.Przeprowadzone 08.11.22 r. wybory w Ameryce mają jednego zdecydowanego zwycięzcę, czyli Gubernatora Florydy Rona DeSantisa, który według mnie staje się najbardziej perspektywicznym amerykańskim politykiem. Przy czym w swojej walce o stanowisko Prezydenta USA dysponuje dwoma wielkimi atutami, których nie ma żaden inny rywal.

Pierwszym jest fakt, iż DeSantis jest jedynym politykiem, który potrafił wznieść się ponad "odwieczną" plemienną rywalizację dwóch głównych partii. Na Florydzie jak w większości stanów sytuacja wyborcza jest bardzo wyrównana i tylko na jednego Rona (Ronalda) ludzie głosowali osobiście, nie zważając na podziały plemienne, przez co jako jedyny polityk w kraju uzyskał przewagę 20% nad rywalem. W poprzednich wyborach dla jasności uzyskał standardową przewagę 0,5%. Co się więc stało? 

Po prostu DeSantis okazał się doskonałym Gubernatorem, a jego walka o odbudowę Florydy po strasznym wrześniowym huraganie Ian została wysoko oceniona przez jej mieszkańców niezależnie od poglądów politycznych. Amerykanie cenią i szanują ludzi, którzy w czasie próby potrafią okazać się prawdziwymi Liderami (patrz film "Wulkan"). Ta reputacja na pewno nie zaszkodzi mu w nadchodzących rozgrywkach.

Drugim zaś, bardzo interesującym atutem według moich informacji okaże się Elon Musk... tak, ten Musk. Otóż Musk w trakcie swojej niezwykłej kariery nie tylko stał się najbogatszym człowiekiem na świecie, ale też uzyskał status samodzielnej poważnej siły politycznej. W końcu to ON ma specjalne, mocno skomplikowane stosunki z Chinami, zaś na wiosnę br. prawdopodobnie uratował Ukrainę przed porażką, zapewniając niezakłóconą łączność dla wojska na froncie. To on toczy osobistą i zwycięską wojnę z Rosją Putina przy użyciu Starlinka, a każde jego słowo jest traktowane z większą uwagą niż Przywódców większości państw na świecie. A przy okazji narobił sobie wielu bardzo wpływowych politycznych wrogów ( co też może być miarą sukcesu :-)). Inaczej mówiąc, Musk przestał być zwykłym, nawet bardzo utalentowanym menedżerem i osiągnął następny o wiele wyższy poziom z większymi zagrożeniami. Dlatego jedynym wyjściem jest ucieczka do przodu i wejście do Centrum Decyzyjnego, choćby przy Białym Domu.

Ponieważ sam Musk nie może zostać politykiem z wielu powodów, powinien zostać "twórcą królów", działającym w zapleczu. Najlepszym zaś wariantem jest utworzenie TANDEMU ze wschodzącą gwiazdą, z którym ma na dokładkę podobne poglądy i umiejętności. Wspólnie ten Tandem dysponuje szeregiem atutów, jak błyskotliwy kandydat, wielkie zasoby finansowe, sprawną drużynę no i dostęp do globalnych mediów, w tym społecznościowych (w końcu po coś Musk kupił ten Twitter !). Ale obszerniej o tym w następnym tekście cyklu.

Przed Tandemem dwie wielkie bitwy z dwoma Prezydentami Ameryki. Najpierw z byłym, czyli Trumpem o wygranie rywalizacji na kandydata Republikanów na prezydenta w Prawyborach. Mimo porażki Trumpa w obecnych wyborach nadal dysponuje on swoim licznym Ludem, głównie na Prowincji i stanowi poważną siłę. Co ciekawe, podejrzewam, iż w rysującym się rozkładzie Demokraci zapomną o swoich wysiłkach skazania Trumpa, ponieważ jest jasne, że stanowi o wiele mniejsze zagrożenie od Tandemu DeSantis-Musk. Po wygraniu pierwszego starcia nadejdzie kolej Bidena, ponieważ praktycznie ogłosił, że czuje się na tyle dobrze, że gotów jest na drugą kadencję mimo ukończenia 82 lat (za dwa lata). Ekipa Bidena dobrze zdaje sobie sprawę z wagi zagrożenia, dlatego już oglądamy pierwsze ataki na Muska i to w wykonaniu samego Prezydenta. Stąd te oskarżenia o działanie w cudzych interesach...no a postępowe media, również w Polsce już ostrzą pióra (czy może klawiatury :-)) dla dania odporu brzydkim Reakcjonistom.

Jeszcze będę o tym pisał, ale teraz tylko zaznaczę, że powinniśmy ( szczególnie Opozycja) z wyczuciem i dyplomatycznie nawiązywać kontakty z Gubernatorem Florydy, oczywiście starając się nie drażnić aktualnego lokatora Błyszczącego Domu na Wzgórzu. W każdym razie oczekuję bardzo interesującego spektaklu w nadchodzących miesiącach.

Opublikowano: na Salon24.pl 15 listopada 2022,

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
10 Października 2024

Złamana obietnica ze 100 konkretów. Wyborcy poczekają na nią długie lata

Nie będzie kwoty wolnej od podatku na poziomie 60 tys. złotych ani w 2025 roku, ani do 2027, gdy upłynie kadencja tego rządu. Mimo hucznych i licznych zapowiedzi ze strony Donalda Tuska i Andrzeja Domańskiego z kampanii wyborczej, udogodnienie dla podatników znika z planu finansowego gabinetu.
Obietnice przedwyborcze
We wtorek rząd Donalda Tuska przyjął średniookresowy plan budżetowo-strukturalny na lata

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 1 minuta.)


10 Października 2024

Złamana obietnica ze 100 konkretów. Wyborcy poczekają na nią długie lata

(647) Redakcja Salon24.pl

Nie będzie kwoty wolnej od podatku na poziomie 60 tys. złotych ani w 2025 roku, ani do 2027, gdy upłynie kadencja tego rządu. Mimo hucznych i...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 1 minuta.)


02 Października 2024

Dlaczego Pola Matysiak musi ogłosić swoją kandydaturę na prezydenta RP

(682) Rafał Woś

Nie ma już na co czekać. Zbuntowana polityczka Lewicy powinna jak najszybciej stanąć do wyścigu o prezydenturę w roku 2025. Jeżeli nie teraz, to...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 3 minuty.)


30 Września 2024

Ardanowski: Kandydat PiS wg Kaczyńskiego? Ken od Barbie

(577) Aleksandra Cieślik

– Według kryteriów określonych przez prezesa Kaczyńskiego kandydatem na prezydenta mógłby być Ken (ten od lalki Barbie), bo takie jego cechy...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 5 minut.)


29 Września 2024

Tusk nic nie zrozumiał z lekcji, które ostatnio dostał?

(890) julian olech

Powódź to klęska, którą trudno przewidzieć, mamy jednak pewne narzędzia, dzięki którym walka z takim kataklizmem powinna być o wiele skuteczniejsza,...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 49 sekund.)