W sprawie nowej, głupiej propozycji ustawy antyaborcyjnej napisano już wszystko. Nie mam więc zamiaru odnosić się do racji zwolenników i przeciwników tego pomysłu, choć sam jestem zdecydowanie krytyczny. Nie mogę jednak zrozumieć, gdzie w tej całej sprawie podział się rozsądek polskiego Episkopatu. Do tej pory biskupi nie pchali się specjalnie do polityki a i tak dość sprawnie egzekwowali swoje interesy. Zakulisowo.

Dzisiejsza niedziela skutecznie złamała tą zasadę. Moim zdaniem konsekwencje będą opłakane. Otóż biskupi zachowują się tak, jakby Jarosław Kaczyński miał 42 lata i właśnie został - jak Antonio Salazar - dożywotnim dyktatorem. A więc rządy miałby sprawować przez następne 38 lat. Tymczasem Jarosław ma lat 66, a w dodatku jest szefem rządzącej partii w ramach demokratycznego systemu. W którym to systemie, jak uczy nas historia najdłużej udało się porządzić przez 8 lat.

Nie ma co się oszukiwać, prędzej czy później PiS władzę utraci. Tak samo, jak utraciła ją PO, a wcześniej SLD. To nieuchronna logika demokracji. Tymczasem zmiany, które szykuje ekpiskopat rękami PiS to obyczajowa rewolucja. Naruszanie (zgniłego) kompromisu aborcyjnego w tak drastyczny sposób będzie więc miało dość łatwe do przewidzenia skutki.

Do tej pory kartą antyklerykarną grano rzadko i z umiarem, bo i nie było takiego powodu. Episkopat sprytnie rozgrywał swoje karty, nie drażniąc opinii publicznej. Ale sprawa może się szybko zmienić. Jak pokazują liczne badania Polacy coraz bardziej się laicyzują. Naruszenie kompromisu aborcyjnego może ten proces przyspieszyć. A stąd coraz bliżej do wzrostu popularności partii Razem, nawiązującej do haseł skrajnych rodem pism Marksa i Engelsa.

Czy naprawdę o to Episkopatowi chodzi? O zastąpienie PO i Nowoczesnej przez Razem, w roli głównej partii opozycyjnej i przyszłej partii rządzącej?

Dodajmy jeszcze, że w sprawie aborcyjnej partia Razem będzie mogła liczyć na pełne poparcie UE (założę się, że po ew. uchwaleniu nowej ustawy wpłynie skarga na łamanie praw kobiet w Polsce do Strasburga) i europejskiej lewicy. A to oznacza nieograniczone środki na promocję medialną.

Petru wydawał się egzotycznym marginesem, a dzięki intensywnej promocji w przyjaznych mediach dostał 7.6% w wyborach w 2015. Wyobraźmy sobie, co się stanie jak mainstremowe media postawią na sojusz Nowoczesna-Razem. To, co może połączyć te partie to liberalizm obyczajowy.

Czy naprawdę Episkopat i ultraprawicowi posłowie PiS sądzą, że raz wprowadzone zmiany potrwają do końca świata? Przecież nowa partia rządząca może przyjąć nową, radykalnie liberalną ustawę. Mało tego, skoro naruszono ten kompromis, można i inne. Nie ma już żadnej pewnej i stałej rzeczy w polityce. Dlaczego więc nie wypowiedzieć konkordatu? Dlaczego religia ma być w szkole i na maturze? I wreszcie - dlaczego homoseksualne pary mają nie mieć prawa do zawierania małżeństw i adopcji dzieci? Pretekst ataku na Kościół zresztą sam się znajdzie - sprawę abp. W. zdołano zamieść pod dywan, ale cudów nie ma. Afera pedofilska w końcu wybuchnie i tylko od dobrej woli dziennikarzy zależeć będzie ograniczenie jej skali. Ale w sytuacji rządów PiS będą pewnie jeździć po księżach jak po łysej kobyle. Temat bardzo medialny, będzie można go pociągnąć przez całe lata. Skutki tego już znamy, niestety. Irlandia - niegdyś bardzo podobny do nas kraj religijnych katolików - dziś przypomina bardziej laickie Holandię czy Francję.

Episkopat niestety zrobił nam - katolikom o poglądach centrowych - spore kuku. Do tej pory spór PiS-PO był dla mnie śmieszny i nierelewantny. Widziałem błędy jednych i drugich, ale i korzystne postulaty po obu stronach barykady. Teraz zmusza się nas do wyboru między państwem wyznaniowym (reprezentowanym przez PiS), a państwem świeckim (reprezentowanym przez KOD, PO, Nowoczesną i Razem). I z bólem serca będę musiał wybrać tą drugą stronę.

A konsekwencje będą opłakane, po o rozsądek i tolerancję po stronie towarzyszy z Razem też liczyć nie sposób. Za parę lat czekać nas więc będzie nieuchronna kontrrewolucja obyczajowa. Cóż, pozostanie mi z żoną dogadać się ze znajomymi - będziemy udawać patchworkowy kwartet bisseksualny, wychowujący zgodnie czwórkę dzieci w duchu postmodernistycznym, kryjąc się po kątach z naszymi zaściankowymi, katolickim poglądami.

Tekst ukazał się na Salon24 3 kwietnia 2016r

 

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
27 Października 2025

Atakując PiS i Jarosława Kaczyńskiego, Donald Tusk chce desperacko przykryć to, że był putinoidem, a jest przegrywem

Koronnym dowodem na to, że Donald Tusk wiele lat, świadomie lub mniej świadomie, gdy już daleko w tym zabrnął, wysługiwał się Putinowi lub robił rzeczy bardzo Putinowi pomocne, świadczy zapamiętanie i desperacja, z jakimi teraz udaje wroga Putina. A swoje „zasługi”, w drodze podręcznikowej wręcz projekcji, przerzuca na Prawo i Sprawiedliwość oraz Jarosława Kaczyńskiego. Na Krajowej Konwencji Platformy Obywatelskiej 25 października 2025 r.

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 5 minut i 22 sekundy.)


27 Października 2025

Atakując PiS i Jarosława Kaczyńskiego, Donald Tusk chce desperacko przykryć to, że był putinoidem, a jest przegrywem

(281) Stanisław Janecki

Koronnym dowodem na to, że Donald Tusk wiele lat, świadomie lub mniej świadomie, gdy już daleko w tym zabrnął, wysługiwał się Putinowi lub robił...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 5 minut i 22 sekundy.)


24 Października 2025

Polska miedź

(445) dr inż. Feliks Stalony - Dobrzański

Pojawiła się wieść – rewelacja. Na terenie Polski tuż przy granicy z Niemcami odkryto potężne złoża miedzi. To rejon, w którym znajduje się wielka...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 55 sekund.)


22 Października 2025

Nerwowa sytuacja w rządzie Tuska. Domański zastanawia się nad nowelizacją budżetu na 2025 r. "Będą ciąć wydatki po cichu"

(368) Zespół wPolityce.pl

Na wczorajszej konferencji prasowej rzecznik rządu Adam Szłapaka po zwyczajowych już informacjach o „kolejnych sukcesach” rządu Donalda Tuska, nie...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 48 sekund.)


17 Października 2025

Grób rodziców Chopina też przykryty plandeką?! Nawet z tym nie zdążyli na Konkurs Chopinowski! Opóźnione prace i kolejna afera

(589) Marzena Nykiel

Są dwa miejsca w Warszawie, które w rocznicę śmierci Fryderyka Chopina ludzie wierzący chcą odwiedzić przede wszystkim. To bazylika św. Krzyża,...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 39 sekund.)


Cookies user preferences
We use cookies to ensure you to get the best experience on our website. If you decline the use of cookies, this website may not function as expected.
Accept all
Decline all
Analytics
Tools used to analyze the data to measure the effectiveness of a website and to understand how it works.
Google Analytics
Accept
Decline
Unknown
Unknown
Accept
Decline
Save