Pierwsze Ordery Orła Białego wręczone przez Prezydenta Andrzeja Dudę. Prezydent – a potem i przemawiający w imieniu odznaczonych B. Wildstein, a też i Pani dr Wanda Półtawska powiedzieli nie tylko to, co należało powiedzieć – ale i to, co podkreślało, że są to osoby, samą możliwością Ich najwyższego odznaczenia, po latach zakopania w niepamięć, koncentrujące w sobie symbolikę niewzruszonego dążenia do Polski wolnej, własnymi wartościami.

Bywało niejednokrotnie, iż to najważniejsze odznaczenie symbolizujące wolną, nowoczesną ale i opartą na ponad 1000 letniej Polskę, lądowało na mało godnych klapach. I to należało powiedzieć. I to zostało powiedziane jako oczekiwane.

I do tego nie ma co dodawać. Posłuchać tylko, przeczytać i pochylić się nad tym co powiedzieli i Prezydent i odznaczeni .

Pozwolę sobie tylko na pokazanie jednej – do tej pory nie wybrzmiałej refleksji. Ta zapewne się pojawi i nie mam zamiaru uważać się tu za jej odkrywcę – jako, że myśl ta się mi narzuciła już w momencie obserwowania wręczania, więc ją pragnę tylko wypowiedzieć.

Sześć osób. One, same sobą, dają zupełnie wyraźny przekaz.

Pani Irena Siewińska, znakomita lekkoatletka, która niosła po świecie orła na koszulce i dresie a wynikami przyciągała tłumy i rozsławiała Polskę. Oprócz tego – mam, pamiętam obraz Jej postaci w ciałach ważnych dla komunistów. Na najwyższych pudłach PRL-u.

Drugi – Prof. Michał Kleiber – przez 8 lat szef Polskiej Akademii Nauk. Naukowiec, ale i można nazwać działacz ekonomiczny i organizacyjny dla Nauki. W Polskiej Nauce sssie tylko postać ważna naukowo w Polskiej Nauce. Jako jeden z niewielu znaczących pozycją – jeśli nie jedyny - potrafił po katastrofie Smoleńskiej powiedzieć to co myśli – że Polska Nauka – od strony rzeczowej nie może być obojętna, że trzeba zorganizować Konferencję tematyczną. Zaraz potem – za to przynajmniej powiedział głośno informując pośrednio opinię publiczną o naciskach – że nie zrobi tego bo to Rząd Mu i Jego instytucji płaci. Wtedy brałem to za coś niegodnego tej klasy naukowca o wielkim poważaniu w środowisku, zwłaszcza że dziedzina Jego wiedzy byłaby bardzo przydatna w tej sprawie. W tym zakresie się ugiął – lecz jednak dał świadectwo w jakiej sytuacji pseudo - niezależności znajduje się Polska Nauka. I tak zapłacił – stanowiskiem. W zasadzie po zdjęciu Go ze stanowiska doceniłem to co zrobił mając za sobą też i odpowiedzialność za ludzi pracujących w PAN To indywidualnie – była dla Pana Profesora ciężka sytuacja.

I dalej mamy niezłomnych najwyższej próby – zawsze ciche, a będące wzorcami na pokolenia Panie Wanda Półtawska i Zofia Romaszewska. Historia obu Pań – i umiejętność godnego działania w najważniejszych sprawach – to wzorce. Też i dla oszalałych poprawnością polityczną dzisiejszych czasów

Pan Michał Lorenc i Bronisław Wildstein – obaj znaczący i uparci w poglądach i idei – choć w środowisku – zwłaszcza ten drugi – oczerniany i opluwany nieraz ile się da.

Dostali rekompensatę – przywrócenie znaczenia ponad przeciętność .

Wszyscy – to osoby nie tylko znaczące dla nas wszystkich – i to Ich łączy.

To nas – łączy. I w moim odczuciu to Prezydent powiedział wyborem odznaczonych.

Sądzę, iż poszedł ważny sygnał – ceniłeś sobie Polskę – nawet jak współpracowałeś w sensie współdziałania i jakiejś tam uległości wobec rządzących, nie jest to ważne.

Ważne co zrobiłeś dla Polski

Odznaczenia zostały wręczone osobom nie tylko ściśle jednego kręgu. Każdy z Nich za to ma swą oryginalną przeszłość i dorobek nie tylko w swojej dziedzinie.

I Odznaczeni są godni.

Jakże pokracznie przy Nich wyglądają Ci co to tak głośno krzyczą o demokracji – zagrażającym totalitaryzmie – a działający na szkodę Ojczyny z nadzieją na swoje jakieś bonusy. Wszak Naród wybrał, naród zdecydował o zleceniu naprawy, demokracja i wolność słowa funkcjonują. Opowieści że nie funkcjonują nie mają żadnego oparcia w faktach.

A stawianie jako warunku wstępnego podjęcia dialogu – przymusu załamania Konstytucji – to dopiero diabelski pomysł. Na szczęście Pan Prezydent jest dobrej klasy prawnikiem i na pułapkę nie dal się nabrać

I się nie nabierze.  

Od Prezydenta mamy jasny sygnał – to te odznaczone osoby są warte pamięci i brania za przykład miłości Ojczyzny.

Wysłanie takiego sygnału – to ważna rola Prezydenta.

 

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
11 Maja 2025

Co wynika z tekstu Polemika p. Anieli

felekNie da się pozostawić bez reakcji tekstu p. Anieli Langiewicz sprzed paru dni, który zresztą nie wiedzieć dlaczego zawiera w tytule słowo polemika. Porządkując pole rozmowy może od tego należałby zacząć. Polemika przecież to reakcja na jakiś pogląd a tekst pani Langiewicz jest serią zdań, opinii,

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


11 Maja 2025

Co wynika z tekstu Polemika p. Anieli

(391) dr Feliks Stalony - Dobrzański

Nie da się pozostawić bez reakcji tekstu p. Anieli Langiewicz sprzed paru dni, który zresztą nie wiedzieć dlaczego zawiera w tytule słowo polemika....
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut.)


10 Maja 2025

"Człowiek, który się nie boi. Jest wojownikiem". Takiego Karola Nawrockiego nie znaliście! "Czuję się przez całe życie odpowiedzialny za Polskę"

(790) Redakcja wPolityce.pl

„Patriotyzm to jest właściwie tylko i wyłącznie i aż miłość do ojczyzny” - mówi Karol Nawrocki, kandydat obywatelski na prezydenta RP z poparciem...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 7 minut i 50 sekund.)


09 Maja 2025

Polemika wyborcza

(347) Aniela Langiewicz

Moi mili z reguły piszę wiersze i są publikowane od czasu do czasu. Ale tyle się dzieje w naszej polityce jeśli chodzi o wybory prezydenckie, że...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 24 sekundy.)


08 Maja 2025

Ośmiogwiazdkowa kawalerka. Bez kłamstwa ośmiogwiazdkowa koalicja nie istnieje

(549) Jerzy Szmit

„Operacja kawalerka” skierowana przeciwko Karolowi Nawrockiemu to przykład ośmiowiązkowego amoku, w jakim żyje ten odłam społeczeństwa. Wiedzą, że...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 26 sekund.)