Nie wchodzić w nie, nie babrać się w nim, nie stać nad nim i nie rozstrząsać praw nim rządzących z żadnymi wiedźmami wyłaniającymi się z tej toksycznej brei. Każde wdepnięcie w taką trującą substancję grozi wyłącznie wywołaniem awantury przed wyborami - a dokładnie o to właśnie chodzi władzom. Stąd też dzisiejsza kolejna wrzutka opluwająca Ofiary tragedii smoleńskiej. Temu draństwu i tak poświęca się zbyt dużo miejsca. 

       Zamiast dalszego emocjonalnego roztrząsania dzisiejszej smoleńskiej prowokacji (emocje i gniew są zresztą całkowicie zrozumiałe, bo to naprawdę potworna nikczemność) warto zrobić krótkie i chłodne podsumowanie tego, co się właściwie stało. A więc dziennikarze obwieszczający te rewelacje zachowali się w sposób obrzydliwy - nie po raz pierwszy i zapewne nie po raz ostatni. To jest pewne. I tylko to.

       A dalej? Nie wiadomo, skąd się wzięły jakieś nowe stenogramy i kto je sporządził, nie wiadomo, kto zlecił ich sporządzenie. Nie wiadomo, na jakiej podstawie je sporządzono i co na nich w ogóle jest. Nie wiadomo, gdzie one są i skąd one są. Nie wiadomo, czy w ogóle zajmowały się tym jakiekolwiek władze, instytucje, prokuratura, itp. Nie wiadomo, jakie jest stanowisko jakichkolwiek władz, prokuratury, instytucji, itp. Nie wiadomo, kto, co i z czego odczytywał i w ogóle do czego ten ktoś (co odczytywał albo i nie odczytywał) miał dostęp. Nie wiadomo, w jaki sposób, skąd i od kogo media weszły w ich posiadanie. Nie wiadomo, czy stenogramy sporządzono z tych nagrań dłuższych, krótszych, zaszumionych czy tych z rosyjską częstotliwością prądu. Czy może z jakichś jeszcze innych. Nie wiadomo, co to w ogóle jest. Czyli nie wiadomo nic, poza właśnie obrzydliwym zachowaniem dziennikarzy dokonujących wrzutki. A jak nic nie wiadomo, to i nie ma powodu, żeby się czymś podobnym zajmować.

       Niestety, żyjemy w czasach, w których nie istnieją żadne świętości, kiedy każdy pajac może publicznie i medialnie kpić z każdego i każdego obrażać - zarówno żyjącego jak i nieżyjącego. To nieprzyjemny skutek uboczny demokracji. I jakkolwiek jest on nieprzyjemny, tak dla sprawy wyjaśniania katastrofy smoleńskiej nie ma on kompletnie żadnego znaczenia - znaczenie będą miały jedynie rzetelne badania i śledztwo, które - miejmy nadzieję - kiedyś zostaną jeszcze w miarę możliwości przeprowadzone. Nie dajmy się w każdym razie tym draniom - może naćpanym, może naalkoholizowanym a może tylko spełniającym posłusznie polecenia przełożonych - wciągnąć w ich brudną rozgrywkę przedwyborczą. Niech dalej wysyłają w eter swoje urojenia. Po każdej takiej porcji - o ile nie nastąpi na nie jakaś gwałtowna reakcja - problem będzie miała prokuratura, instytucje odpowiedzialne za badanie katastrofy i ewentualnie redakcje w przypadku, gdy szkalowane rodziny zdecydują się wystąpić na drogę sądową. I niech sobie radzą z tym problemem.

       A my, czyli Polska racjonalna - pozwolę posłużyć się tutaj określeniem miłościwie panującego nam PBK choć zapewne w sposób odmienny od przewidzianego - olejmy po prostu te prowokacje i nie wikłajmy się w pyskówki ani nie wchodźmy na to cuchnące bagno. Zamiast tego dołóżmy wszelkich starań, żeby odsunąć wszystkie bagienne wiedźmy jak najszybciej od władzy a samo bagno po wyborach starannie osuszyć i porządnie zdezynfekować. 

Tekst ukazał się na Salonie 24 w dniu 7 kwietnia 2015r

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
03 Listopada 2025

Hotel Miastoprojekt w okolicach krakowskich Błoń cz. 3

felekTym razem będzie nie tylko o technice prowadzącej inwestora do założonego i nie koniecznie ujawnianego celu. W tym przypadku – moim zdaniem ta droga jeszcze się nie skończyła. Będzie też o myślach nad osadzeniem konkretnej sprawy w szerszej a całkiem możliwej perspektywie.
Ten

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 6 minut i 22 sekundy.)


03 Listopada 2025

Hotel Miastoprojekt w okolicach krakowskich Błoń cz. 3

(761) dr inż. Feliks Stalony - Dobrzański

Tym razem będzie nie tylko o technice prowadzącej inwestora do założonego i nie koniecznie ujawnianego celu. W tym przypadku – moim zdaniem ta droga...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 6 minut i 22 sekundy.)


29 Października 2025

Cmentarzysko

(305) Joanna Zakrzewska

W pamięci mam utrwalony widok.....Drzewa obdarte z liści Pamiętają różne historie Otula je biała poświata Tylko wiatr szaleje w konarach Intonuje...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 11 sekund.)


29 Października 2025

Moje dziady

(354) Joanna Zakrzewska

W starej chacie Tęsknota już kwili...Stary koc osuwa się z zapieckaPusto Cicho Nie ma nikogo W gęstej mgle Jesiennej Widzę oczami wyobraźni snujące...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 15 sekund.)


27 Października 2025

Atakując PiS i Jarosława Kaczyńskiego, Donald Tusk chce desperacko przykryć to, że był putinoidem, a jest przegrywem

(674) Stanisław Janecki

Koronnym dowodem na to, że Donald Tusk wiele lat, świadomie lub mniej świadomie, gdy już daleko w tym zabrnął, wysługiwał się Putinowi lub robił...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 5 minut i 22 sekundy.)


Cookies user preferences
We use cookies to ensure you to get the best experience on our website. If you decline the use of cookies, this website may not function as expected.
Accept all
Decline all
Analytics
Tools used to analyze the data to measure the effectiveness of a website and to understand how it works.
Google Analytics
Accept
Decline
Unknown
Unknown
Accept
Decline
Save