Tekst ten dedykuję prezydentowi Jackowi Majchrowskiemu, Joannie Niedziałkowskiej ?Dyrektor ZIKiT b. i obecnym przewodniczącym rady Dzielnicy IV: K. Matusik-Lipiec, T.Maliszewskiej oraz J. Koskowi. O schodach prowadzących z Żabińca na ul. Opolską i na Plac Imbramowski pisałam już wielokrotnie.

Zawsze w tonacji wieszczącej nieszczęścia, bowiem schody te zostały zaprojektowane i wykonane w sposób urągający zdrowemu rozsądkowi. W zasadzie wszystko na nich jest źle zrobione: i nie ma możliwości wjazdu wózkiem z dzieckiem czy z zakupami, poręcz jest nie po tej stronie co powinna, stopnie są nachylone w drugą stronę: słowem jedna wielka kompromitacja. Dodam tylko, że ruch na nich jest ogromny z pewnością nie przesadzę jeżeli napiszę, że więcej jak tysiąc osób codziennie się przez nie przemieszcza. Teraz, przy opadach śniegu schody stały się praktycznie nie do przejścia. Zalegający śnieg zamarzł i przez dwa dni nikt nie pomyślał, żeby go zgarnąć. Wczoraj na tych feralnych schodach było kilka wypadków. Mieszkanka ul. Konecznego złamała lewą rękę w dwóch miejscach idąc rano na przystanek w drodze do pracy, inna pani złamała biodro i wylądowała na SOR w Szpitalu Narutowicza z wózkiem z zakupami. Były jeszcze inne obrażenia i leczenie szpitalne. Wczoraj nikt tych pokrytych lodem schodów nie oczyścił.

Dzisiaj schody zostały posypane solą dopiero o 9.30 rano, przez firmę, która otrzymała zlecenie z ZIKiT, ale tylko jednorazowo.

W ubiegłym roku, jako radna dzielnicy IV i naczelny redaktor gazety, chciałam się dowiedzieć kto te schody zaprojektował i jaka firma je wykonała, Chciałam też się dowiedzieć czy nie ma na nie jakieś gwarancji. Interesowałam się też, kto z dzielnicowych radnych podpisał ewidentną nieprawdę odbierając je w imieniu mieszkańców naszego osiedla. Niestety otrzymałam w tej sprawie odpowiedź po części odmowną zamieszczoną poniżej.

Niestety, nasi ?gospodarni? radni różnych szczebli mogą wydawać ogromne kwoty, na reanimację starej rudery na nowoczesną szkolę, budować orliki, psie wybiegi, smocze parki, propagandowe biuletyny, a na niezbędne dla ludzi inwestycje zawsze tych pieniędzy brakuje.

Ponownie zwracam się do p. Dyr. Joanny Niedziałkowskiej z ZIKiT o przekazanie mi wszystkich dokumentów związanych z ostatnią ?modernizacją? tych nieszczęsnych schodów.

p. Zamorska - odpowiedź

  • schody_1
  • schody_2.jpg
  • schody_3.jpg
  • schody_4.jpg
  • schody_5.jpg
  • schody_6.jpg

PRZECZYTAJ

 📝 Najnowszy artykuł
20 Września 2024

Nasza bardzo wielka wina…

Odpowiedzialności za powódź nie da się zero jedynkowo przerzucić na kogokolwiek. Ci nie zrobili, ci zaniedbali, tamci protestowali, ci nie chcieli ustąpić, a jeszcze inni się wyprowadzić. Ale w tym jednym wypadku ta porażka nie jest sierotą… wszyscy jesteśmy jej rodzicami. Odpowiedzialności za powódź nie da się zero jedynkowo przerzucić na kogokolwiek. Ci nie zrobili, ci zaniedbali, tamci protestowali, ci nie chcieli ustąpić, a jeszcze inni

...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 3 minuty i 36 sekund.)


20 Września 2024

Nasza bardzo wielka wina…

(140) Radosław Marciniak

Odpowiedzialności za powódź nie da się zero jedynkowo przerzucić na kogokolwiek. Ci nie zrobili, ci zaniedbali, tamci protestowali, ci nie chcieli...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 3 minuty i 36 sekund.)


18 Września 2024

Feministki na wały, aktywiści na wały

(451) Radosław Marciniak

Najbardziej na świecie chciałbym zobaczyć na pierwszej linii walki z żywiołem pustoszącym południowo zachodnią część Polski wszelkiej maści...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 52 sekundy.)


16 Września 2024

Prognozy nie są przesadnie alarmujące, nie ma powodów do paniki – to słowa, które będą towarzyszyły Tuskowi do końca jego kariery politycznej

(795) Piotr Gursztyn

Donald Tusk nie jest politykiem przesadnie przywiązanym do mówienia prawdy. Ma silną osłonę medialną, więc długo będzie mu to uchodziło płazem. Ale...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 1 minuta i 58 sekund.)


13 Września 2024

Dlaczego z sekretarzem Blinkenem rozmawiał Cezary Tomczyk, czyli ktoś, kto cierpi na trwały rozstrój logiczny oraz kompetencyjny?

(310) Stanisław Janecki

Tomczyk to przykład „chłopca”, czyli specyficznego gatunku w polskiej polityce, obok Hołowni, Budki, Trzaskowskiego, Nitrasa, Szczerby czy …...
(Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 4 minuty i 49 sekund.)