- Czas potrzebny na przeczytanie tego tekstu to około 2 minuty i 22 sekundy.
Na sposób sprawowania swoich funkcji w Zarządzie Dzielnicy IV przez ludzi z Platformy trudno znaleźć inne określenie jak: haniebne. Nominaci K. Matusik ? Lipiec na dzielnicowe funkcje już dwa lata spełniają jej ?wytyczne?. Myślę tu głównie o trzech członkach z pięcioosobowego zarządu: Jakubie Kosku ? przewodniczącym, Grzegorzu Chmurzyńskim ? jego zastępcy, oraz Mariuszu Bembenku - członku zarządu dzielnicy i redaktorze naczelnym dzielnicowej Gazety Lokalnej.
Wytyczne były krótkie: nie przyjmować moich żadnych wniosków dot. Żabińca i ul. Bobrzeckiej a także Pielęgniarek Eliminować ze wszystkich komisji i nie wyznaczać do żadnych odbiorów, czy delegacji. I w/w radni ściśle się tych poleceń trzymają podejmując takie uchwały jak ta załączona z 14 sierpnia 2012r.
W tej sytuacji 21 sierpnia wraz z radną Herminą Bulką napisałyśmy pismo do Prezydenta Miasta Krakowa: ?? Prosimy o udzielenie nam szczegółowych informacji ile razy, gdzie i kiedy niżej wymienieni członkowie Rady Dzielnicy IV uczestniczyli w komisjach odbioru robót, przygotowujących porozumienia negocjacyjne oraz komisjach powoływanych w sprawach publicznych o znaczeniu lokalnym, redagowaniu, tekstach i zdjęciach do ?Gazety Lokalnej? wydawanej przez Radę, oraz tworzeniu nowej strony internetowej?
Bembenek Mariusz, Bryniarska Beata, Dzierżak Mieczysław, Chmurzyński Grzegorz, Figiel Stefan, Jagocki Marek, Koluch Andrzej, Kowacka ? Kraj Joanna, Kosek Jakub, Lisiak Ireneusz, Maliszewska Teodozja, Miska Dominika, Palimąka Małgorzata, Partyka Dariusz, Regulski Tomasz, Ryba Elżbieta, Sadowy Joanna, Wyrwińska ? Cieślak Małgorzata, Zaremba Łukasz (?)
Otrzymałyśmy odpowiedź: szczegółową jeśli idzie o ilość delegacji i bardzo wymijającą jeśli idzie o gazetę i stronę internetową. Być może trzeba będzie ukonkretnić pytania co zrobimy w najbliższym czasie.
Tak więc najwięcej płatnych delegacji i odbiorów miały radne: Bryniarska i Palimąka (PO) oraz radny Dzierżak (PO) - po 19. Partyka miał 17, Regulski 16, Kowacka ? Kraj i Lisiak - po 15, Koluch 13, Ryba 12, Jagocki 11, Zaremba 9, Miska 7, Wyrwińska 4.
Pytająca Bulka miała jeden odbiór a ja ?też jeden, ale mi za niego nie zapłacono.O tym napiszę szerzej jak otrzymam w tej sprawie ?urzędowe? wyjaśnienia.
Dla informacji podaję tylko, że trzej ?liderzy ? tej listy to przewodniczący komisji, za co też otrzymują dodatkowe diety, podobnie jak następni na liście Partyka , Regulski i Kowacka ? Kraj.
Takie zwyczaje, czyli ?demokracja według PO? zaprowadziła w IV Dzielnicy posłanka tej partii Katarzyna Matusik ? Lipiec. Chciałabym prosić czytelników o zapamiętanie ? w negatywnym kontekście ? jej nazwiska oraz wymienionych na wstępie jej ?pomagierów? w osobach Koska, Chmurzyńskiego i Bembenka. W następnych wyborach do Rady Dzielnicy nie mam zamiaru startować, co nie znaczy, że mnie nie będzie interesowało kto w nich będzie startował. Z pewnością będę jedne osoby polecała, a przed innymi przestrzegała. Osoby z autentyczną chęcią działania dla swoich środowisk będę w swojej gazecie promować. Nawet już od jutra.
Nie ukrywam też, że satysfakcję sprawiają mi załączone wyrazy uznania za moją działalność w moim okręgu wyborczym.
W dzisiejszej Rzeczpospolitej w artykule ?Jak stary sweter? Marek Magierowski pisze: ??Państwo stało się dla PO prywatnym folwarkiem, w którym można wprowadzić skandaliczne prawo o zgromadzeniach, w którym można zmuszać posłów, by nie wpisywali do ustaw poprawek bez zgody ministrów, w którym można manipulować statystykami dotyczącymi budżetu, w którym można zatrudniać krewnych w państwowych spółkach bez żadnych konsekwencji, w którym wysyła się oddział antyterrorystów na autora ?antydemokratycznej? strony internetowej, w którym skompromitowanym szefom BOR dodaje się jeszcze jedną gwiazdkę generalską, a ze skompromitowanych ministrów robi się marszałków Sejmu, w którym wreszcie premier chodzi na mecze piłkarskie otoczony wianuszkiem prokuratorów i nie widzi w tym niczego niestosownego??.
I takie jest właśnie nasze Państwo od samej góry aż do samego dołu, czego najlepszym przykładem jest opisywana przeze mnie sytuacja w Dzielnicy IV.